Siatkówka: Polska – Brazylia - porażka w World Grand Prix

Polki przegrały drugi mecz finału World Grand Prix 1:3. Dziś o 13.30 grają z Chinami

Publikacja: 27.08.2010 04:01

Siatkówka: Polska – Brazylia - porażka w World Grand Prix

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Jeszcze kilka dni temu nikt nie dawałby Polkom w starciu z mistrzyniami olimpijskimi wielkich szans. Szybka porażka 0:3 w ostatnim turnieju fazy grupowej w Tajpej nie wróżyła dobrze. We wtorek Japonki udowodniły jednak, że i z Brazylijkami można wygrać (3:2), nawet po stracie pierwszego seta.

Humory Polkom poprawiło też gładkie zwycięstwo USA (3:0) nad mistrzyniami świata Włoszkami, bo dzień wcześniej Amerykanki potrzebowały pięciu setów, by pokonać drużynę Jerzego Matlaka. Na parkiet Polki wyszły zmobilizowane, hymn śpiewały, trzymając się za ręce. Ale potem zbyt często wracały stare grzechy, przede wszystkim niedokładnie przyjmowana zagrywka. Nie zawodziła tylko Anna Barańska, wspomagana od czasu do czasu przez Karolinę Kosek.

W pierwszym secie Polki potrafiły doprowadzić do remisu 20:20, ale zmarnowały szanse na kolejne punkty – a Brazylijki nie. Drugą partię Polki wygrały dokładnością i skutecznym blokiem, a seta zakończyła Katarzyna Skowrońska, wpuszczona na parkiet dopiero po dwóch innych atakujących: Joannie Kaczor i młodej Katarzynie Zaroślińskiej. W trzecim i czwartym secie górą były Brazylijki.

Dziś Polska gra z Chinami (transmisja w Polsacie i Polsacie Sport o 13.30).

[ramka]2. kolejka: • Polska - Brazylia 1:3 (21:25, 25:23, 20:25, 17:25) • USA - Włochy 3:0 • Chiny - Japonia 3:1.

TABELA: 1. USA 2 5 pkt 6-2, 2. Brazylia 2 4 5-4, 3. Włochy 2 3 3-3, 4. Chiny 2 3 3-4, 5. Japonia 2 2 4-5, 6. Polska 2 1 3-6. [/ramka]

Jeszcze kilka dni temu nikt nie dawałby Polkom w starciu z mistrzyniami olimpijskimi wielkich szans. Szybka porażka 0:3 w ostatnim turnieju fazy grupowej w Tajpej nie wróżyła dobrze. We wtorek Japonki udowodniły jednak, że i z Brazylijkami można wygrać (3:2), nawet po stracie pierwszego seta.

Humory Polkom poprawiło też gładkie zwycięstwo USA (3:0) nad mistrzyniami świata Włoszkami, bo dzień wcześniej Amerykanki potrzebowały pięciu setów, by pokonać drużynę Jerzego Matlaka. Na parkiet Polki wyszły zmobilizowane, hymn śpiewały, trzymając się za ręce. Ale potem zbyt często wracały stare grzechy, przede wszystkim niedokładnie przyjmowana zagrywka. Nie zawodziła tylko Anna Barańska, wspomagana od czasu do czasu przez Karolinę Kosek.

Siatkówka
Marcin Janusz: Tej mieszanki emocji nie zapomnę do końca życia
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Siatkówka
Powódź w Polsce. Prezes Stali Nysa: Sport zszedł teraz na drugi plan
Siatkówka
Rusza siatkarska PlusLiga. Jeszcze więcej mocy
Siatkówka
Transfery w PlusLidze. Zbroili się wszyscy
Materiał Promocyjny
Najszybszy internet domowy, ale także mobilny
Siatkówka
Paryż 2024. Polscy siatkarze wicemistrzami olimpijskimi. Francja była wspanialsza
Materiał Promocyjny
Polscy przedsiębiorcy coraz częściej ubezpieczeni