Polscy siatkarze zdobyli kwalifikacją olimpijską

Polacy przegrali w Tokio z Brazylią 2:3. Dwoma wygranymi setami zyskali jednak punkt brakujący do awansu do Igrzysk Olimpijskich w Londynie

Aktualizacja: 03.12.2011 09:22 Publikacja: 03.12.2011 08:07

Polscy siatkarze zdobyli kwalifikacją olimpijską

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Nasi zawodnicy rozegrali znakomite dwa pierwsze sety, górując nad mistrzami świata w każdym aspekcie gry.

Świetnie funkcjonował blok, popełnialiśmy niewiele błędów własnych. Pierwszy set Polacy wygrali do 18, drugi do 21, zyskujący tym samym jeden punkt i kwalifikację olimpijską. Po wygranych dwóch setach w polskim zespole wybuchła radość - już wiadomo, że Polacy zagrają na olimpiadzie.

Niestety, euforia spowodowała rozluźnienie i w trzecim secie role się odwróciły. Nasi zawodnicy co prawda szybko zyskali prowadzenie, nawet pięciopunktowe, które jednak lekką ręką roztrwonili. Rzadko obserwowany na tym PŚ przestój wśród naszych zawodników spowodował, że straciliśmy z rzędu 6 punktów, a w całym secie aż 8 zyskali Brazylijczycy po naszych błędach.

Trzeci set Polacy przegrali 18:25.

W czwartej partii, choć gra toczyła się punkt za punkt, Brazylijczycy wyraźnie się rozkręcili. W przeciwieństwie do naszych zawodników skutecznie atakowali i bronili nawet najtrudniejszych piłek. Polacy natomiast wyraźnie spowolnili grę i nie potrafili skończyć większości ataków.

Pod koniec czwartego seta trener Anastasi dokonał takiego samego manewru jak we wczorajszym meczu z Włochami - za Zbyszka Bartmana wprowadził na boisko Kubę Jarosza, który rozegrał wczoraj znakomite spotkanie. W zmianie wyniku seta jednak nie pomógł - Polacy przegrali 19:25, i na tie-break wrócił na boisko Bartman.

Tie-break odbywał się pod dyktando Brazylijczyków, choć Polacy nie odstawali na więcej niż 2-3 punkty. Nasi rywale dokonywali cudów w obronie, a Polacy nie potrafili skończyć akcji. Długie, ładne wymiany kończyły się zwykle punktem dla Canarinhos.

Polacy zdołali jeszcze doprowadzić do remisu po 12, ale rywale nie pozwolili na nic więcej i  skończyli seta bez straty punktów.

Polska - Brazylia 2:3 (25:18, 25:20, 18:25, 19:25, 12:15).

Jutro Polacy powalczą z Rosjanami o zwycięstwo w całym turnieju. Transmisja: Polsat Sport, godz. 3.00.

Polska:

Nowakowski 7, Kurek 18, Winiarski 10, Bartman 26, Możdżonek 7, Żygadło 2, Ignaczak (libero) oraz: Zagumny, Jarosz, Ruciak 1

Brazylia:

dos Santos 9, Vissotto 23, Gilberto 8, Murilo 11, Lucas 11, Marlon, Santos (libero) oraz: Dante 8, Bruno 5, Theo 4

Nasi zawodnicy rozegrali znakomite dwa pierwsze sety, górując nad mistrzami świata w każdym aspekcie gry.

Świetnie funkcjonował blok, popełnialiśmy niewiele błędów własnych. Pierwszy set Polacy wygrali do 18, drugi do 21, zyskujący tym samym jeden punkt i kwalifikację olimpijską. Po wygranych dwóch setach w polskim zespole wybuchła radość - już wiadomo, że Polacy zagrają na olimpiadzie.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Siatkówka
PlusLiga siatkarską NBA? „Odjeżdżamy Europie”. Przyczyn jest kilka
Siatkówka
Wielki rok polskiej siatkówki. Wojciech Drzyzga: Taśma się nie zatrzyma
Siatkówka
Polskie siatkarki poznały rywalki na mistrzostwach świata
Siatkówka
Schizma w siatkówce? Polacy myślą o nowej Eurolidze
Siatkówka
Marcin Janusz: Tej mieszanki emocji nie zapomnę do końca życia