Reklama
Rozwiń
Reklama

PlusLiga siatkarzy: Zaksa gra z Jastrzębskim Węglem

To będzie hit w PlusLidze mężczyzn. Lider, Zaksa, podejmie Jastrzębski Węgiel. Z Tokio, gdzie rozgrywano ostatnie mecze Pucharu Świata, siatkarze przenoszą się do Kędzierzyna-Koźla

Publikacja: 09.12.2011 22:47

W składzie Zaksy jest trzech zawodników, którzy byli w Japonii (Paweł Zagumny, Michał Ruciak i Patryk Czarnowski) i aż pięciu z Jastrzębia (Zbigniew Bartman, Michał Kubiak, Michał Łasko oraz Amerykanie Brian Thornton i Russell Holmes). Najbardziej z tej grupy był obciążony atakujący włoskiej reprezentacji Łasko, chyba najlepszy na tej pozycji, i jeden z dwóch, obok Kubańczyka Fernando Hernandeza, najskuteczniejszych punktujących siatkarzy tego morderczego turnieju.

Lorenzo Bernardi, trener Jastrzębskiego Węgla, nie robi z tego problemu. Ma nadzieję, że Łasko i dwaj Amerykanie dadzą sobie radę, podobnie jak Bartman i Kubiak, choć na pewno dwa tygodnie ostrego grania w Japonii zostało im w kościach.

Mniej zmęczeni powinni być Ruciak i Czarnowski. Ten pierwszy na boisku pokazał się dopiero w meczu z Włochami i od razu dostał nagrodę dla najlepszego zawodnika, a Czarnowski odbił kilka piłek na zakończenie turnieju, gdy Polacy mierzyli się z Rosją. Sił i chęci do gry z Jastrzębskim Węglem obaj powinni mieć sporo. Podobnie jak Zagumny, który rozgrywał w Japonii mniej, niż przypuszczano, ale robił to z mistrzowską klasą.

W sobotę grają też inni kandydaci do mistrzowskiego tytułu: Skra i Resovia. Do Bełchatowa przyjeżdża Indykpol Olsztyn i na punkty chyba nie ma co liczyć, bo nie jest łatwo wyobrazić sobie porażkę najlepszej polskiej drużyny ostatnich lat. Ciekawe, w jakiej formie będą Michał Winiarski i Marcin Możdżonek (grali w Japonii we wszystkich meczach). Więcej sił na pewno zachowali Serb Aleksandar Atanasijević i drugi libero naszej reprezentacji, Paweł Zatorski, który ani razu nie wyszedł tam na boisko.

Więcej emocji powinno być w Rzeszowie. Resovia będzie się musiała pomęczyć, by pokonać Delectę Bydgoszcz, która zaczęła ten sezon bardzo udanie.

Reklama
Reklama

 

8. kolejka

Mecz rozegrany w piątek

• Tytan AZS Częstochowa - AZS Politechnika Warszawska 2:3 (25:18, 25:19, 25:27, 17:25, 9:15)

Sobota

• Zaksa Kędzierzyn-Koźle – Jastrzębski Węgiel (14.30, Polsat Sport)

Reklama
Reklama

• PGE Skra Bełchatów – Indykpol AZS Olsztyn (17)

• Asseco Resovia – Delecta Bydgoszcz (17)

Niedziela

• Lotos Trefl Gdańsk – Fart Kielce (18)

W składzie Zaksy jest trzech zawodników, którzy byli w Japonii (Paweł Zagumny, Michał Ruciak i Patryk Czarnowski) i aż pięciu z Jastrzębia (Zbigniew Bartman, Michał Kubiak, Michał Łasko oraz Amerykanie Brian Thornton i Russell Holmes). Najbardziej z tej grupy był obciążony atakujący włoskiej reprezentacji Łasko, chyba najlepszy na tej pozycji, i jeden z dwóch, obok Kubańczyka Fernando Hernandeza, najskuteczniejszych punktujących siatkarzy tego morderczego turnieju.

Lorenzo Bernardi, trener Jastrzębskiego Węgla, nie robi z tego problemu. Ma nadzieję, że Łasko i dwaj Amerykanie dadzą sobie radę, podobnie jak Bartman i Kubiak, choć na pewno dwa tygodnie ostrego grania w Japonii zostało im w kościach.

Reklama
Siatkówka
Jakub Kochanowski dla „Rzeczpospolitej". „Nie ma czasu na refleksje i odpoczynek"
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Siatkówka
Tomasz Fornal dla „Rzeczpospolitej". „Mieliśmy swoje problemy, których nie udało się przezwyciężyć"
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarzy. Syndrom sezonu poolimpijskiego
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarzy. Męczarnie na koniec, ale Polacy mają medal
Siatkówka
Trzy sety i koniec marzeń o złocie
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama