Reklama

W weekend Final Four Ligi Mistrzów w siatkówce

Najlepsza polska drużyna finałowy turniej Ligi Mistrzów organizuje już trzeci raz. Poprzednio odpadała w półfinałach. Teraz w Łodzi ma być lepiej

Publikacja: 15.03.2012 23:54

W weekend Final Four Ligi Mistrzów w siatkówce

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Najpierw jednak w sobotnim półfinale Skra musi pokonać w  Atlas Arenie nieobliczalny Arkas Izmir, a dzień później prawdopodobnie przyjdzie jej się zmierzyć z trzykrotnym triumfatorem tej imprezy, Volleyem Trentino.

Zainteresowanie turniejem jest ogromne, więc Skra może liczyć na doping. Ale też towarzyszyć jej będzie ogromna presja. To trzeci start siatkarzy z Bełchatowa w turnieju finałowym, za każdym razem mieli w nim zapewnione miejsce jako gospodarz.

W 2008 i 2010 roku przegrywali jednak w półfinałach, by zwyciężać w meczach o trzecie miejsce. W pierwszym przypadku przegrali w tie-breaku z Zenitem Kazań i w taki sam sposób wygrali z Sisleyem Treviso, a dwa lata temu zostali pokonani przez Dynamo Moskwa, by wygrać ze słoweńskim Bledem.

Trenerem Arkasu Izmir – mistrzów Turcji – jest Kanadyjczyk Glenn Hoag, który wtedy prowadził drużynę z Bledu. Znakomity taktyk, który umie znaleźć najsłabsze punkty w zespole rywali. Jego drużyna wyeliminowała rosyjski Lokomotiw Nowosybirsk, choć pierwszy mecz przegrała 0:3, a w rewanżu goście z Syberii prowadzili już 2:0.

Arkas ma  skutecznego atakującego, Kolumbijczyka Agameza Libermana, Brazylijczyka Joao Paolo Bravo i amerykańskiego rozgrywającego Kevina Hansena. Skra będzie jednak  faworytem, ale  nie może sobie pozwolić na chwilę słabości, bo Hoag i jego ludzie potrafią to wykorzystać.

Reklama
Reklama

Na szczęście siatkarze z Bełchatowa są w dobrej formie. Najlepszy od lat polski zespół nie ma słabych punktów. Znakomicie rozgrywa Miguel Angel Falasca, a Mariusz Wlazły, Bartosz Kurek i Michał Winiarski na skrzydłach prezentują światową klasę. Do tego dochodzą nieustępujący im poziomem środkowi – Marcin Możdżonek i Daniel Pliński, oraz reprezentacyjny zmiennik Krzysztofa Ignaczaka, libero Paweł Zatorski. To jest grupa, która ma prawo myśleć o zwycięstwie w tym turnieju.

Ale ewentualni finałowi rywale to światowa ekstraklasa. Mistrz Rosji Rubin Kazań ma w składzie najlepszych siatkarzy swojego kraju wspieranych przez Amerykanina Williama Priddy'ego i włoskiego rozgrywającego Valerio Vermiglio.

Trentino dominuje w siatkówce od dawna, wystarczy spojrzeć na wyniki klubowych mistrzostw świata i Ligę Mistrzów (trzy zwycięstwa z rzędu). Największą siłą drużyny są ofensywni przyjmujący: Kubańczyk Osmany Juantorena (od przyszłego sezonu w Kazaniu) i Bułgar Matej Kazijski. Gra tam również Łukasz Żygadło, polski rozgrywający.

Ale Skra już wygrywała z Trentino i w Łodzi też jest w stanie tego dokonać.

Program Sobota: 14.30 – Zenit Kazań – VolleyTrentino; 17.30 – Skra Bełchatów – Arkas Izmir Niedziela: 14.30 (o trzecie miejsce); 17.30 (finał). Wszystkie mecze w Polsacie Sport.

Najpierw jednak w sobotnim półfinale Skra musi pokonać w  Atlas Arenie nieobliczalny Arkas Izmir, a dzień później prawdopodobnie przyjdzie jej się zmierzyć z trzykrotnym triumfatorem tej imprezy, Volleyem Trentino.

Zainteresowanie turniejem jest ogromne, więc Skra może liczyć na doping. Ale też towarzyszyć jej będzie ogromna presja. To trzeci start siatkarzy z Bełchatowa w turnieju finałowym, za każdym razem mieli w nim zapewnione miejsce jako gospodarz.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Siatkówka
Startuje PlusLiga siatkarzy. Nowi bohaterowie się przydadzą
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Siatkówka
Jakub Kochanowski dla „Rzeczpospolitej". „Nie ma czasu na refleksje i odpoczynek"
Siatkówka
Tomasz Fornal dla „Rzeczpospolitej". „Mieliśmy swoje problemy, których nie udało się przezwyciężyć"
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarzy. Syndrom sezonu poolimpijskiego
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarzy. Męczarnie na koniec, ale Polacy mają medal
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Reklama
Reklama