Po dwóch setach, w których najskuteczniejszym zawodnikiem polskiej drużyny był Mariusz Wlazły (zdobył w nich 17 punktów) było już pewne, że biało-czerwoni zagrają w półfinale MŚ. Niewiadomą pozostawała jedynie kwestia miejsca, z którego wyjdą z grupy H.
W trzecim secie trener Antiga dał już odpocząć Michałowi Winiarskiemu, którego w szóstce zastąpił Michał Kubiak. Zmieniła się też gra biało-czerwonych, którzy zadowoleni z awansu mieli problemy z koncentracją i na początku partii tylko przyglądali się temu, co robią rywale. Polacy przegrywali już 3:9, ale później zaczęli odrabiać straty. Na drugiej przerwie technicznej mieli jeszcze cztery punkty mniej od Rosjan (12:16), by po wznowieniu gry zmniejszyć ten dystans do jednego oczka (15:16). Końcówka należała jednak do gości, którzy wygrali tego seta 25:21 a kolejnego 25:22.
Tie-break należał już do Polaków, którzy wygrali 15:11 i cały mecz 3:2. Dzięki zwycięstwu zajęli pierwsze miejsce w grupie i w półfinale w Katowicach zagrają w sobotę z Niemcami – drugim zespołem grupy G. W drugim półfinale zmierzą się Francuzi z obrońcami tytułu Brazylijczykami.
W równolegle rozgrywanym spotkaniu awans zapewnili sobie Francuzi, pokonując Iran 3:2. Czytaj więcej
Polska - Rosja 3:2 (25:22, 25:22, 21:25, 22:25, 15:11)
Polska: