Finał mistrzostw świata: Polska - Brazylia

Polsat - zgodnie z obietnicą - odkoduje finałowy mecz mistrzostw świata w siatkówce. Polacy wygrali z Niemcami 3:1 i w finale spotkają się z Brazylią.

Aktualizacja: 21.09.2014 01:00 Publikacja: 20.09.2014 21:56

Finał mistrzostw świata: Polska - Brazylia

Foto: AFP

3  :   1

26  :  24

28 :  26

23 :  25

25  : 21

W [pierwszym secie do pierwszej przerwy technicznej Niemcy osiągnęli dość wysokie, czteropunktowe prowadzenie. Zachowali je również do drugiej przerwy, ale już tylko dwupunktowe. Kolejne minuty seta przyniosły wyrównaną walkę, choć częściej to Niemcy prowadzili jednym, dwoma punktami. W niemieckim zespole dominował Grozer, który słał serwy o rekordowej szybkości 132 km/h.

Pod koniec seta Polacy jednak zdołali wyrównać i wygrali 26:24.

Drugi set od prowadzenia zaczęli Polacy. Na pierwszą przerwę techniczną schodzili z trzypunktową przewagą, by po przerwie Niemcy wyrównali zdobywając trzy punkty z rzędu.

Polacy jednak zdecydowanie rozegrali się w drugim secie, zdobywali po 5 punktów z rzędu i na drugiej przerwie technicznej prowadzili już 16:10.

Tę dużą przewagę Polacy szybko roztrwonili, pozwalając Niemcom wyrównać. Przy stanie po 21 zaczęła się walka punkt za punkt.

Końcówka była bardzo nerwowa, nie obyło się bez prostych błędów popełnianych przez obie strony. Bardziej zmobilizowali się jednak Polacy, wygrywając 28:26.

Początek trzeciego seta to powtórka z drugiego. Polacy po nerwowej grze, grając początkowo punkt za punkt, osiągnęli przewagę i na pierwszą przerwę schodzili prowadząc 8:5.

W dalszej części partii, głównie przez problemy z przyjęciem bardzo silnych serwisów przeciwników, doprowadzili do równowagi po 11.

W tej części seta to Niemcy "gonili" Polaków, którzy utrzymywali 1-, 2-punktowe prowadzenie, na drugą przerwę techniczną schodząc przy stanie 16:15.

Tym razem prowadząc długo, ale nieznacznie, Polakom nie udało się utrzymać przewagi. Przegrali trzecią partię 23:25.

Czwarta partia to początkowo gra punkt za punkt ze wskazaniem na Niemców. Polacy, przede wszystkim dzięki serii fantastycznych serwów Mariusza Wlazłego doprowadzili do stanu 13:10, ale Niemcy szybko wyrównali i ponownie wyszli na prowadzenie. Do drugiej przerwy technicznej naszym zawodnikom znów udało się wysforować i z dwupunktową przewagą zeszli na przerwę.

Po niej nastąpił okres wyrównanej gry, w której raz prowadzili Niemcy, raz Polacy. Nasi zawodnicy uzyskiwali jednak coraz znaczniejsza przewagę, aż do stanu 24:20. Pozwolili Niemcom zdobyć jeszcze tylko jeden punkt i czwarty set zakończyli 25:21.

Niemcy:

Fromm, Kaliberda, Boehme, Grozer, Kampa, Guenthoer, Steuerwald (libero)

Polska:

Mika, Winiarski, Wlazły, Drzyzga, Kłos, Nowakowski, Zatorski (libero)

Siatkówka
PlusLiga siatkarską NBA? „Odjeżdżamy Europie”. Przyczyn jest kilka
Siatkówka
Wielki rok polskiej siatkówki. Wojciech Drzyzga: Taśma się nie zatrzyma
Siatkówka
Polskie siatkarki poznały rywalki na mistrzostwach świata
Siatkówka
Schizma w siatkówce? Polacy myślą o nowej Eurolidze
Siatkówka
Marcin Janusz: Tej mieszanki emocji nie zapomnę do końca życia