Polacy grają z Ukrainą na początek eliminacji Euro 2012

Dziś Polska – Ukraina. Wracają Karol Bielecki i Grzegorz Tkaczyk

Publikacja: 28.10.2010 01:39

Polacy grają z Ukrainą na początek eliminacji Euro 2012

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

Przyjazdu na kolejny mecz reprezentacji obawiała się większość kadrowiczów. Po kontuzji oka Karola Bieleckiego kilku zawodników głośno powiedziało, że Związek Piłki Ręcznej w Polsce nie wziął na siebie odpowiedzialności. W trudnym momencie Bielecki mógł polegać przede wszystkim na swoim klubie Rhein-Neckar Loewen, który finansował jego rehabilitację. Sam piłkarz zastanawiał się nad kontynuowaniem kariery reprezentacyjnej. Mówił, że jest przemęczony.

Trener Bogdan Wenta w rozmowie z Polskim Radiem stwierdził nawet, że nie jest pewny, czy jego drużyna wybiegnie na boisko, by walczyć z Ukrainą. Piłkarze szukali jakiejś formy protestu, podkreślając, że list gratulacyjny dla Bieleckiego od Donalda Tuska to jednak trochę za mało.

Rozmowy z ZPRP, m.in. na temat ubezpieczenia zawodników, odbyły się we wtorek, w środę ten sam Wenta denerwował się, że dziennikarze informację o bojkocie wyssali z palca. Piłkarze oficjalnie nie chcą się wypowiadać, ale to, że Bielecki nie dostał jeszcze pieniędzy z ubezpieczenia, potwierdza także ZPRP.

Polacy zagrają na poważnie po raz pierwszy od lutego, gdy walczyli w półfinałach mistrzostw Europy. Czwarte miejsce zwolniło ich z eliminacji mistrzostw świata, które za dwa miesiące rozpoczną się w Szwecji. O kolejne Euro trzeba już jednak walczyć.

Dostać się na turniej teoretycznie powinno być łatwo. Wenta mówi, że reprezentacje Polski i Słowenii są zdecydowanie silniejsze od dwóch pozostałych drużyn – Ukrainy i Portugalii (wczoraj Słowenia wygrała u siebie z Portugalią 34:31) . Na turniej, który w 2012 roku odbędzie się w Serbii, awansują po dwie drużyny z każdej grupy.

Polacy kwalifikacje zaczynają od dzisiejszego meczu z Ukrainą, w Portugalii zagrają w niedzielę. – Ukraina to młody, silny zespół. Rosyjska szkoła. Nie można ich lekceważyć – tłumaczył Wenta.

Do reprezentacji Polski po dwóch latach wraca Grzegorz Tkaczyk, przez długi czas kapitan drużyny, który zrezygnował z gry po igrzyskach olimpijskich w Pekinie (2008). Tkaczyk występujący z Bieleckim i Sławomirem Szmalem w Rhein-Neckar Loewen przez długi czas leczył kontuzję.

Trener Wenta dał mu do zrozumienia, że będzie musiał zapracować na to, by odgrywać taką rolę w drużynie jak poprzednio.

[i]Mecz o 17.00 na warszawskim Torwarze. Transmisja w TV4[/i]

Świat się zmienia

Czytaj to co naprawdę ma znaczenie
już za 99 zł rocznie

SUBSKRYBUJ

Przyjazdu na kolejny mecz reprezentacji obawiała się większość kadrowiczów. Po kontuzji oka Karola Bieleckiego kilku zawodników głośno powiedziało, że Związek Piłki Ręcznej w Polsce nie wziął na siebie odpowiedzialności. W trudnym momencie Bielecki mógł polegać przede wszystkim na swoim klubie Rhein-Neckar Loewen, który finansował jego rehabilitację. Sam piłkarz zastanawiał się nad kontynuowaniem kariery reprezentacyjnej. Mówił, że jest przemęczony.

Trener Bogdan Wenta w rozmowie z Polskim Radiem stwierdził nawet, że nie jest pewny, czy jego drużyna wybiegnie na boisko, by walczyć z Ukrainą. Piłkarze szukali jakiejś formy protestu, podkreślając, że list gratulacyjny dla Bieleckiego od Donalda Tuska to jednak trochę za mało.

Piłka ręczna
Liga Mistrzów. Ponury wieczór dla Orlenu Wisły. Industria żegna się z honorem
Piłka ręczna
Liga Mistrzów. Orlen Wisła Płock i Industria Kielce grają o ćwierćfinał
Piłka ręczna
Marcin Lijewski nie będzie już trenerem reprezentacji. Nie było wyjścia
Piłka ręczna
Industria Kielce gra o przetrwanie w Lidze Mistrzów. Czy Tałant Dujszebajew może odejść?
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Piłka ręczna
Kolejna rewolucja w polskiej piłce ręcznej. Selekcjoner Marcin Lijewski straci pracę