Aktualizacja: 16.02.2018 12:11 Publikacja: 16.02.2018 12:11
Foto: AFP
Szczegóły mamy poznać podczas posiedzenia FIFA 28 lutego, ale już dziś Infantino nie ukrywa o co mu chodzi. Przede wszystkim chce uderzyć w samowolę agentów piłkarzy i obniżyć ich aberracyjne prowizje. Według jego projektu mieliby je płacić piłkarze, a nie jak dotychczas kluby. Ich wysokość miałyby zostać prawnie uregulowana.
Dotychczasowy system powoduje, że prowizje nieustannie rosną a system wypłat pozostaje niejasny. Planowane jest także wprowadzenie limitu wydatków na piłkarzy (tzw. salary cap), by transferów takich Neymara (220 milionów euro) czy Kyliana Mbape (180 mln) było mniej. Podstawą do ustalenia wysokości „salary cap” byłyby faktyczne dochody klubu. Ukrócona ma być także możliwość wypożyczeń piłkarzy (zdaniem Infantino nie sprzyja to rozwojowi futbolu, gdyż kluby angażują dziesiątki graczy, by ich potem wypożyczać). Możliwe jest także skrócenie okien transferowych, a nawet zachowanie tylko jednego w roku (dotychczas są dwa - letnie i zimowe) Gianni Infantino ma nadzieję, że przekona Komisję Europejską, że nie można wobec piłkarzy stosować rygorystycznie przepisów o zatrudnieniu, gdyż ta branża ma swoje specyficzne uwarunkowania.
Arabia Saudyjska, mimo protestów obrońców praw człowieka, zorganizuje mundial w 2034 roku. Zapowiada się najdroższy turniej w historii.
Mecz w Dortmundzie to hit środy w Lidze Mistrzów. Borussia i Barcelona są w czołówce tabeli i mogą zrobić kolejny krok w stronę awansu do fazy pucharowej.
Po zwycięstwie 3:0 w Salzburgu Paris Saint-Germain nieco poprawiło swoją sytuację w Lidze Mistrzów, ale wciąż nie może być pewne nawet gry w barażach.
Po dwóch kolejnych porażkach w Lidze Mistrzów Real Madryt przełamał się i pokonał w Bergamo Atalantę 3:2. Meczu nie dokończył Kylian Mbappe, choć zdążył strzelić gola.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
Angielskie media nazwały go "procesem stulecia". Przed londyńskim sądem zakończyły się przesłuchania w sprawie, jaką Premier League wytoczyło wobec Manchesteru City. Na mistrzach Anglii ciąży 115 zarzutów.
Mecz w Dortmundzie to hit środy w Lidze Mistrzów. Borussia i Barcelona są w czołówce tabeli i mogą zrobić kolejny krok w stronę awansu do fazy pucharowej.
Po zwycięstwie 3:0 w Salzburgu Paris Saint-Germain nieco poprawiło swoją sytuację w Lidze Mistrzów, ale wciąż nie może być pewne nawet gry w barażach.
Po dwóch kolejnych porażkach w Lidze Mistrzów Real Madryt przełamał się i pokonał w Bergamo Atalantę 3:2. Meczu nie dokończył Kylian Mbappe, choć zdążył strzelić gola.
Angielskie media nazwały go "procesem stulecia". Przed londyńskim sądem zakończyły się przesłuchania w sprawie, jaką Premier League wytoczyło wobec Manchesteru City. Na mistrzach Anglii ciąży 115 zarzutów.
Paris Saint-Germain może odpaść już w fazie ligowej. Każdy mecz będzie teraz dla nich jak finał. Pierwszy już we wtorek w Salzburgu.
Atalanta wygrała 12 z 13 ostatnich meczów, objęła prowadzenie w Serie A, a w Lidze Mistrzów nie doznała jeszcze porażki. We wtorek podejmie Real Madryt.
Real Madryt pokonał na wyjeździe Gironę 3:0 i zbliżył się na dwa punkty do prowadzącej w lidze hiszpańskiej Barcelony. Zwycięstwo okupił jednak kontuzjami.
Robert Lewandowski wrócił do podstawowego składu Barcelony i strzelił gola Realowi Betis. Katalończycy po remisie 2:2 znów stracili jednak punkty, a ich najlepszym piłkarzem był Inaki Pena.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas