Większa część meczu nie obfitowała w efektowne akcje i groźne sytuacje. Dopiero na kwadrans przed końcem spotkania sędzia Jarosław Przybył po konsultacji z VAR-em podyktował rzut karny dla gospodarzy - po faulu Joao Nunesa na Filipie Piszczku. Piłkę na jedenastym metrze ustawił Sergiu Hanca i efektownym strzałem tuż przy prawym słupku pokonał Alomerovicia - relacjonuje Onet.
Na 2:0 w 82. minucie podwyższył Milan Dimun. Damian Wdowiak dynamicznie zbiegł z prawego skrzydła w kierunku pola karnego, zacentrował płasko w pole karne, a Słowak spokojnym strzałem pokonał golkipera Lechii. W końcówce kolejne trafienie dla miejscowych mógł zanotować jeszcze Wdowiak, ale strzał doskonale wybronił Alomerović.
Cracovia awansowała na czwarte miejsce w tabeli. Lechia nie wykorzystała szansy na doścignięcie w tabeli Legii i przegonienie Piasta. Nadal jest trzecia.
Cracovia Kraków - Lechia Gdańsk 2:0 (0:0)
Bramki: Sergiu Hanca (74-karny), Milan Dimun (82).
Żółte kartki: Cornel Rapa, Niko Datkovic - Steven Vitoria.
Cracovia: Michal Peskovic - Cornel Rapa, Michał Helik, Niko Datkovic, Michal Siplak - Janusz Gol, Milan Dimun, Damian Dąbrowski - Bojan Cecaric (64. Mateusz Wdowiak), Filip Piszczek (89. Diego Ferraresso), Sergiu Hanca (84. Sebastian Strózik).