Jeszcze w marcu wydawało się, że Buffon zostanie na kolejny rok. Włoch dobrze dogadywał się z Alphonsem Areolą, z którym dzielił się czasem gry, a do tego wniósł do Paryża swoje doświadczenie i światową rozpoznawalność. Francuskie media informowały, że nowa umowa jest kwestią czasu.
Wiele odmienił rewanżowy mecz z Manchesterem United (0:2). 41-latek popełnił duży błąd, który w konsekwencji walnie przyczynił się do odpadnięcia PSG z Ligi Mistrzów. Mimo tego władze paryskiego klubu chciały, by został, ale Buffon odrzucił ofertę przedłużenia kontraktu - czytamy w Onecie.