Aktualizacja: 19.12.2019 19:06 Publikacja: 19.12.2019 21:00
Kibice Flamengo po zwycięstwie ich zespołu w finale Copa Libertadores
Foto: afp
Podczas każdego meczu Flamengo Rio de Janeiro w Copa Libertadores kibice śpiewali na Maracanie pieśń zatytułowaną „W grudniu 1981 roku”. Opowiada o historycznym dla brazylijskiego klubu wieczorze, gdy w finale Pucharu Interkontynentalnego pokonał w Liverpool 3:0. „W grudniu 81 biegaliście wokół Anglików. 3:0 z Liverpoolem przeszło do historii. W Rio nie macie sobie równych, tylko Flamengo jest mistrzem świata. A teraz wasz lud znów o to prosi”.
Śpiew przybrał na sile, gdy Liverpool wygrał Ligę Mistrzów i jasne się stało, że pojedzie jako reprezentant Europy na Klubowe Mistrzostwa Świata. Fani najpopularniejszego klubu w Brazylii (wedle badań Flamengo wspierają 32 miliony ludzi) musieli liczyć na jeszcze jeden drobiazg – zwycięstwo ich ulubieńców w Copa Libertadores.
Cezary Kulesza będzie kierował Polskim Związkiem Piłki Nożnej (PZPN) przez kolejne cztery lata, bo nikt nie odwa...
W Polskim Związku Piłki Nożnej odbyły się wybory prezesa. Sprawa była formalnością - jedynym kandydatem był doty...
Cristiano Ronaldo podpisał nowy lukratywny kontrakt z Al-Nassr. Będzie pobierał ponad pół miliona euro dziennie....
Mistrzostwa Europy w futsalu w 2026 roku miały być pierwotnie rozegrane na Litwie i Łotwie. Wszystko zmienił nie...
Połowa z 32 uczestników klubowego mundialu pożegnała się z turniejem. Czas na poważną grę. W sobotę rusza faza p...
Złapany dwa lata temu na dopingu Paul Pogba wraca na boisko. Podpisze dwuletni kontrakt z Monaco, czyli klubem,...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas