Eric Cantona i miłość do buntu

Już na boisku wymykał się schematom. Zszedł z niego, mając 31 lat, potem zaczął drugą karierę i właśnie zagrał 37. rolę filmową. Chyba najambitniejszą.

Aktualizacja: 26.05.2020 21:38 Publikacja: 26.05.2020 19:15

54 - letni dziś Eric Cantona we Francji grał m.in. w Auxerre, Olympique Marsylia i Girondins Bordeau

54 - letni dziś Eric Cantona we Francji grał m.in. w Auxerre, Olympique Marsylia i Girondins Bordeaux, w Anglii w Leeds i Manchesterze United. W tym ostatnim klubie w ciągu pięciu lat (1992 - 97) stał się legendą. Jest 45-krotnym reprezentantem Francji, dla której strzelił 20 goli. Zajął trzecie miejsce w plebiscycie „France Football” w 1993 roku.

Foto: AFP

Francuz Eric Cantona w dostępnym na Netflixie miniserialu „Zakładnik” jest zdeterminowanym i antypatycznym Alainem Delambre’em – byłym dyrektorem HR, który przez kilka lat chwyta się przelotnych prac, żeby związać koniec z końcem, aż wreszcie staje przed szansą powrotu do branży. Najpierw w procesie rekrutacji musi jednak wziąć udział w symulacji obejmującej uwięzienie zakładników.

Aktorsko idzie mu całkiem nieźle, choć Pierre Lemaitre – autor powieści „Cadres Noirs”, na podstawie której powstał serial - początkowo nie widział go w roli głównej, bo uważał, że ma za dużo charyzmy.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Piłka nożna
Bundesliga. Hit w Leverkusen na remis, Bayern krok bliżej odzyskania tytułu
Piłka nożna
W Korei Północnej reżim zakazuje transmisji meczów trzech klubów Premier League
Piłka nożna
Liga Konferencji. Solidna zaliczka Jagiellonii Białystok
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Harry Kane poszedł w ślady Roberta Lewandowskiego
Piłka nożna
Manchester City - Real Madryt. Widowisko w Lidze Mistrzów, Vinicius Junior ukradł wieczór