Reklama
Rozwiń
Reklama

Hans-Wilhelm Müller-Wohlfahrt. Ręce, które widzą

W sporcie nie ma bardziej znanego lekarza. Hans-Wilhelm Müller-Wohlfahrt po 43 latach kończy pracę w Bayernie Monachium, ale nie da o sobie zapomnieć.

Publikacja: 08.07.2020 21:00

Hans-Wilhelm Müller-Wohlfahrt leczył najwybitniejszych sportowców świata, polskich także

Hans-Wilhelm Müller-Wohlfahrt leczył najwybitniejszych sportowców świata, polskich także

Foto: PAP/DPA

Ten adres zna wielu sportowców: Alter Hof, Dienerstrasse 12, Monachium, duży szary budynek, blisko Marienplatz. Klinika Hansa-Wilhelma Müllera-Wohlfahrta z zewnątrz nie wygląda imponująco, ale kto był w środku, ma co wspominać.

Przede wszystkim będzie pamiętał długowłosego doktora, który w ciszy wbija palce w bolące miejsca, bo od lat twierdzi, że tak wyczuwa kontuzje, oraz oryginalną terapię, zwłaszcza małe strzykawki z kolorowymi substancjami wprowadzane w wyznaczone precyzyjnie punkty na ciele.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Week - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Arsenal przerwał serię Bayernu, popis Kyliana Mbappe, bramka Piotra Zielińskiego
Materiał Promocyjny
Kiedy obawy rosną, liczy się realne wsparcie
Piłka nożna
FIFA pod rękę z Saudyjczykami. Kontrakt wart miliard dolarów
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Barcelona rozbita w Londynie, Robert Lewandowski niewidoczny
Piłka nożna
Mali i biedni też będą na balu. Kto zagra na przyszłorocznym mundialu?
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Szczyt w Londynie, Robert Lewandowski z wizytą u Chelsea
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama