Reklama

Messi zostaje w Barcelonie

Argentyński gwiazdor nie zamierza iść na wojnę ze swoim klubem i jeszcze przynajmniej przez rok będzie grał w Katalonii.

Publikacja: 04.09.2020 18:59

Leo Messi

Leo Messi

Foto: AFP

Po kilkunastu dniach niepewności Barcelona wreszcie może odetchnąć z ulgą. - Nigdy nie poszedłbym się sądzić z klubem, który kocham - podkreślił Leo Messi w wywiadzie udzielonym portalowi goal.com.

Dla kibiców z Camp Nou ostatni tydzień był jak emocjonalny rollercoaster. Odkąd Messi wysłał do klubu faks, informując, że chce skorzystać z klauzuli pozwalającej mu na rozwiązanie umowy, przeżyli prawdziwe katusze.

Czytali, że ich gwiazdor jedną nogą jest już w Manchesterze City, że jego ojciec poleciał do Anglii negocjować transfer, a trener City Pep Guardiola był widziany w Katalonii. Spekulacje podsycał fakt, że Messi nie stawił się na przedsezonowych testach na koronawirusa, ani na pierwszych treningach. Koniec długoletniego związku z Barcą wydawał się bliski.

I tak by pewnie się stało, bo Argentyńczyk nie ukrywał, że ma już dość nieudolnych rządów szefów klubu, gdyby nie spór w sprawie zapisu w obowiązującym do przyszłego roku kontrakcie (czas na podjęcie decyzji dotyczącej odejścia) oraz znajdującej się w nim kosmicznej sumy odstępnego (700 mln euro).

Telenowela na razie dobiegła końca. Ale jeśli na Camp Nou nie dojdzie do niezbędnych reform, za rok nic nie stanie już Messiemu na przeszkodzie, by powiedzieć Barcelonie: do widzenia.

Reklama
Reklama
Piłka nożna
Czego Lech, Raków i Jagiellonia potrzebują do awansu w Lidze Konferencji?
Piłka nożna
Liga Konferencji. Z Armenii na tarczy, w Białymstoku bez kompleksów
Piłka nożna
Kibice Rayo Vallecano zaatakowani w Polsce. Co się stało na S8?
Piłka nożna
Mundial 2026 z obowiązkową przerwą na wodę i na reklamę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Hit w Madrycie dla Manchesteru City, Erling Haaland zatopił Real
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama