W pierwszym półfinałowym meczu Pucharu Króla Barcelona przegrała z Sevillą 0:2. Do awansu potrzebowała więc trzech goli.
Rewanżowy mecz zaczął się od mocnego uderzenia Barcelony. Już w 12. minucie po akcji Leo Messiego i Ousmane Dembele ten drugi, strzałem spoza pola karnego, pokonał bramkarza gości - relacjonuje Onet.
W 67. minucie Jordi Alba trafił w poprzeczkę bramki Sevilli.
W 73. minucie Sevilla mogła zapewnić sobie awans, ale Lucas Ocampos nie wykorzystał karnego - intencje strzelca wyczuł Marc-Andre ter Stegen.
Gdy wydawało się, że w finale zagra Sevilla, w czwartej minucie doliczonego czasu gry w II połowie Gerard Pique po dośrodkowaniu Antoine'a Griezmanna pokonał bramkarza gości uderzeniem głową.