Gorączka zimowych wieczorów

Długa przerwa się skończyła, do maja zajmie nas Liga Mistrzów w klasycznej wersji pucharowej – czyli najciekawszej.

Aktualizacja: 14.02.2008 18:35 Publikacja: 14.02.2008 18:33

Gorączka zimowych wieczorów

Foto: Reuters

Spośród ośmiu spotkań pierwszej rundy 1/8 finału dwa wydają się znacznie bardziej interesujące od innych. W obu dojdzie do rywalizacji sławnych klubów angielskich z włoskimi: Liverpool gra z Interem Mediolan i Arsenal z AC Milan.

AC Milan i Arsenal dawno nie grały ze sobą. Ostatni ważny mecz tych drużyn odbył się w 1995 roku o Superpuchar Europy, Milan wygrał 2:0. Trudno nie zgodzić się ze zdaniem, że losowanie w 1/8 finału tegorocznej LM było raczej pechowe, rywal był najsilniejszy z tych, na których tak wcześnie mogli trafić piłkarze Carlo Ancelottiego. Obrońcy Pucharu Europy w składzie mają jednak Kakę, zdobywcę Złotej Piłki 2007, furorę wśród włoskich kibiców robi nowy w zespole, kolejny Brazylijczyk Pato. Z nimi, a także z Didą, Andreą Pirlo, Alessandro Nestą, Gennaro Gattuso, Clarence Seedorfem i Filippo Inzaghim, nie mówiąc o Ronaldo, mogą ponownie mierzyć w najwyższe cele.

Arsenal, obecny lider Premiership, ma również wielkie ambicje. Trener Arsene Wenger miał pewien problem z poskładaniem drużyny w poprzednim sezonie, wydaje się, że w tym roku będzie znacznie lepiej. Gwiazdami zespołu są zwykle Emmanule Adebyor z Togo i Hiszpan Francesc Fabregas. Środowy mecz rozegrany zostanie na The Emirates Stadium w Londynie.

Liverpool wygrał Ligę Mistrzów w 2005 roku po pamiętnych karnych z tańcami Jerzego Dudka w bramce, był finalistą w ubiegłym roku. Anglicy kupili za 26,5 mln GBP (rekord klubu) napastnika Fernando Torresa, by wzmocnić atak. O wytypowanie zwycięzcy w Lidze Mistrzów jednak trudno, bo Inter to drużyna, która umie łączyć starty w lidze włoskiej (prowadzi w tym sezonie z dużą przewagą nad Romą) i rozgrywkach europejskich. Pierwszy mecz odbędzie się na Anfield Road.

Polski wkład w 1/8 finału tegorocznej Ligi Mistrzów nie jest duży. W drużynach, które rywalizują w tej fazie rozgrywek, pozostało sześciu Polaków, wśród nich jest czterech bramkarzy. Tylko Artur Boruc w Celticu Glasgow jest pierwszym do wyjścia na boisko, Tomasz Kuszczak w Manchesterze United, Jerzy Dudek w Realu Madryt i Łukasz Fabiański w Arsenalu wciąż pełnią rolę rezerwowych. W obronie Olympiakosu Pireus zobaczymy Michała Żewłakowa i w pomocy FC Porto powinien pojawić się Przemysław Kaźmierczak.

Pierwsze mecze rozegrane zostaną 19 i 20 lutego, rewanże odbędą się 4 i 5 marca.

Spośród ośmiu spotkań pierwszej rundy 1/8 finału dwa wydają się znacznie bardziej interesujące od innych. W obu dojdzie do rywalizacji sławnych klubów angielskich z włoskimi: Liverpool gra z Interem Mediolan i Arsenal z AC Milan.

AC Milan i Arsenal dawno nie grały ze sobą. Ostatni ważny mecz tych drużyn odbył się w 1995 roku o Superpuchar Europy, Milan wygrał 2:0. Trudno nie zgodzić się ze zdaniem, że losowanie w 1/8 finału tegorocznej LM było raczej pechowe, rywal był najsilniejszy z tych, na których tak wcześnie mogli trafić piłkarze Carlo Ancelottiego. Obrońcy Pucharu Europy w składzie mają jednak Kakę, zdobywcę Złotej Piłki 2007, furorę wśród włoskich kibiców robi nowy w zespole, kolejny Brazylijczyk Pato. Z nimi, a także z Didą, Andreą Pirlo, Alessandro Nestą, Gennaro Gattuso, Clarence Seedorfem i Filippo Inzaghim, nie mówiąc o Ronaldo, mogą ponownie mierzyć w najwyższe cele.

Piłka nożna
Liga Mistrzów. Paris Saint-Germain wygrywa, ale nadal stoi nad przepaścią
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Real Madryt odrabia straty. Kylian Mbappe z kontuzją
Piłka nożna
Manchester City czeka na werdykt. Ma 115 zarzutów
Piłka nożna
Paris Saint-Germain może odpaść już w fazie ligowej. To nie jest gra komputerowa
Materiał Promocyjny
Świąteczne prezenty, które doceniają pracowników – i które pracownicy docenią
Piłka nożna
Atalanta Bergamo. Piękny lider Serie A