Po wpadce w inauguracyjnym meczu eliminacji ze Słowenią (1:1) Polakom już nie może się powinąć noga. Grupa jest niewielka i wbrew pozorom bardzo wyrównana. Jeśli nasi rodacy poważnie myślą o Mundialu w Południowej Afryce ze Słowacją muszą zagrać o zwycięstwo, które zdecyduje też o tym, kto obejmie fotel lidera grupy 3. Nie będzie to jednak łatwe spotkanie.
[srodtytul]Słowackie problemy, czyli PZPN Bis[/srodtytul]
Biało-Czerwoni na murawę w Bratysławie wybiegną o godzinie 20.30. Z pewnością czeka ich niezbyt ciepłe przyjęcie. I nie chodzi tu o kibiców drużyny przeciwnej, a raczej o pogodę, jaka panuje obecnie w słowackiej stolicy. Po pięknym, słonecznym dniu dziś w Bratysławie pada deszcz i jest zimno.
Reprezentanci Polski nie wystraszą się zapewne słowackich kibiców. Oficjalny bojkot spotkań z udziałem słowackiej kadry ogłosiły fankluby najpopularniejszych drużyn w tym kraju, na czele ze stołecznym Slovanem i Spartakiem Trnava. Do nich przyłączyły się także inne, m.in. z Koszyc, Nitry, Żiliny i Bańskiej Bystrzycy. Słowaccy kibice zarzucają władzom ich rodzimego związku piłki nożnej m.in. uwikłanie w korupcję. Krytykują też sędziów, nieudolność w zarządzaniu, co objawia się m.in. brakiem stadionu narodowego i fatalnym stanem obiektów piłkarskich. Pytanie do polskich internautów - skąd my to znamy?
[srodtytul]Kto zagra w Bratysławie?[/srodtytul]