Symbol Lecha zatrzymany

37-letni piłkarz Lecha Poznań, Piotr R. został zatrzymany w związku ze śledztwem w sprawie korupcji w futbolu

Publikacja: 02.02.2009 09:39

Symbol Lecha zatrzymany

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

Piotr R. jest wychowankiem poznańskiego Lecha. Grał w Bundeslidze, między innymi w Hercie Berlin i MSV Duisburg. Czterokrotnie wystąpił w reprezentacji Polski. W barwach "Kolejorza" zdobył w polskiej lidze ponad 100 bramek.

Według informacji TVP Info zatrzymanie znanego poznańskiego piłkarza Piotra R. ma związek z ustawieniem spotkania Lecha Poznań z Górnikiem Polkowice w sezonie 2003/2004.

Policja zatrzymała także działacza Lecha Poznań, Przemysława E. Postawiono mu cztery zarzuty korupcyjne, dotyczące m.in. wręczania łapówek na łączną kwotę nie mniejszą niż 260 tys. zł.

Śledztwo w sprawie korupcji w polskim futbolu toczy się od maja 2005 r. Do tej pory prokuratura wrocławska postawiła zarzuty ok. 180 osobom: sędziom, m.in. najbardziej znanemu polskiemu arbitrowi Grzegorzowi G., trenerom, m.in. byłemu selekcjonerowi reprezentacji Januszowi W. oraz byłemu reprezentantowi Dariuszowi W., a także obserwatorom i piłkarzom.

Zarzuty usłyszeli też m.in. dwaj członkowie poprzedniego zarządu PZPN Wit Ż. i Kazimierz F.

W grudniu 2007 roku przed wrocławskim sądem rozpoczął się pierwszy proces w tej sprawie. Na ławie oskarżonych zasiadło 17 osób, w tym Ryszard F., pseud. Fryzjer - domniemany organizator całego procederu.

[srodtytul]Piotr R. zostanie zawieszony?[/srodtytul]

- Zarząd KKS Lech Poznań zawiesi swojego piłkarza Piotra R., jeśli zostaną mu przedstawione zarzuty korupcyjne - poinformował poznański klub.

Wiadomość o zatrzymaniu piłkarza zszokowała władze "Kolejorza". "To fatalna sprawa dla nas" - powiedział Arkadiusz Kasprzak, wiceprezes Lecha.

- Jest mi ciężko komentować, bo na razie nie znam szczegółów. Ale dla nas to szokująca informacja - powiedział Kasprzak.

Kasprzak nie ukrywał, że ta sytuacja może odbić się negatywnie na wizerunku klubu. "Podejrzewam, że to zatrzymanie dotyczy starych spraw, gdy jeszcze pracował poprzedni zarząd. Ale dla opinii publicznej nie ma to większego znaczenia. Nikt nie będzie tego rozgraniczał w czasie" - stwierdził wiceprezes Lecha.

[srodtytul]Lechowi nie grozi degradacja[/srodtytul]

Według mecenasa Jacka Masioty, prawnika Lecha Poznań i członka zarządu PZPN, poznański klub nie może być ukarany degradacją, nawet jeśli się okaże, że był zamieszany w aferę korupcyjną.

- Obecny Lech nie jest następcą prawnym WKP Lech Poznań, w związku z tym nie może ponosić odpowiedzialności dyscyplinarnej za czyny popełnione przez piłkarzy WKP Lech - tłumaczył Masiota.

- Poza tym proszę zwrócić uwagę, że 'stary' Lech jest pokrzywdzony w tej sprawie. Jeśli okaże się, że zawodnicy sprzedawali mecze, klub nie poniósł z tego żadnych korzyści. Dlatego nie ma mowy tutaj o karze degradacji. Kary degradacji były orzekane za korupcję zinstytucjonalizowaną, czyli taką, w której klub, jego zarząd czy management brał udział - podkreślił.

Masiota dodał również, że "nowy" Lech formalnie może odpowiadać tylko za piłkarzy, którzy występowali w Amice Wronki, gdyby kiedykolwiek pojawiły się wobec nich zarzuty o udział w korupcji.

Piotr R. jest wychowankiem poznańskiego Lecha. Grał w Bundeslidze, między innymi w Hercie Berlin i MSV Duisburg. Czterokrotnie wystąpił w reprezentacji Polski. W barwach "Kolejorza" zdobył w polskiej lidze ponad 100 bramek.

Według informacji TVP Info zatrzymanie znanego poznańskiego piłkarza Piotra R. ma związek z ustawieniem spotkania Lecha Poznań z Górnikiem Polkowice w sezonie 2003/2004.

Pozostało 88% artykułu
Piłka nożna
Real naciska na Barcelonę. Teraz powalczy o przetrwanie w Lidze Mistrzów
Piłka nożna
Robert Lewandowski strzela, ale Barcelona gubi punkty. Zadyszka czy już kryzys?
Piłka nożna
Puchar Polski. Będzie wielki hit w Warszawie
Piłka nożna
Chelsea znów konkurencyjna. Wygrywa i zachwyca nie tylko w Anglii
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Piłka nożna
Bayern znów nie zdobędzie Pucharu Niemiec. W Monachium myślą już o przyszłości
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką