Zatroszczyć się trzeba i o ekstraklasę, i o podstawy

Powszechne zaciskanie pasa nie ominie polskiego futbolu. Zatroszczyć się trzeba i o ekstraklasę, i o tych, którzy pracują u podstaw. W ciszy, często za grosze.

Aktualizacja: 14.04.2020 18:54 Publikacja: 14.04.2020 18:54

Zatroszczyć się trzeba i o ekstraklasę, i o podstawy

Foto: Adrian Ślązok/REPORTER

Wiadomo, że kluby bogate nieco stracą, a biedne spadną o kilka klas lub padną w ogóle. Zapatrzeni w ekstraklasę i pierwszą ligę nie myślimy o Wiśle Dziecinów, Promniku Łaskarzew, KS Wasilków, Gromie Nowy Staw, Pniówku Pawłowice Śląskie, Jutrzence Giebułtów...

Tam spełniają się pierwsze piłkarskie marzenia chłopców. Z takich małych miejscowości wielu trafiło do reprezentacji Polski. Jakub Błaszczykowski ze wsi Truskolasy, Łukasz Fabiański ze Słubic, Łukasz Piszczek z Goczałkowic, Kamil Glik z Jastrzębia-Zdroju, Jan Bednarek z Kleczewa, Robert Lewandowski z podwarszawskiego Leszna.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Piłka nożna
Wojciech Szczęsny i Robert Lewandowski mistrzami Hiszpanii. Świętować na boisku nie mogli
Piłka nożna
Gdzie w przyszłym sezonie zagra Łukasz Fabiański? Do Legii Warszawa na pewno nie wróci
Piłka nożna
Kamil Grosicki pożegna się z kadrą w Chorzowie
Piłka nożna
Czy Carlo Ancelotti odmieni reprezentację Brazylii
Piłka nożna
Xabi Alonso. Człowiek sukcesu nowym trenerem Realu Madryt