Futbol: nowy sponsor reprezentacji - PZPN z Warką

Browar Warka został sponsorem kadry. Drużyna nie wygrywa, PZPN ma złą opinię, ale firm to nie odstrasza

Publikacja: 26.08.2010 02:26

Grzegorz Lato wznosi toast warką. PZPN dostaje rocznie od sponsorów ok. 4 miliony euro

Grzegorz Lato wznosi toast warką. PZPN dostaje rocznie od sponsorów ok. 4 miliony euro

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

30 czerwca skończyła się umowa PZPN z Browarem Tyskie i niemal natychmiast jego miejsce zajęła Warka, należąca do grupy Żywiec. Jedno piwo zastąpiło inne. Umowa będzie obowiązywać przez cztery lata, obejmie więc nie tylko mistrzostwa Europy, rozgrywane w Polsce i na Ukrainie, ale też eliminacje do mistrzostw świata w Brazylii w 2014 roku. Oraz finały mundialu, jeśli Polacy się do nich zakwalifikują.

Piłkarze będą nosić na treningowych strojach logo Warki, a firma będzie mogła używać symboli PZPN. Jednym z oficjalnych sponsorów Euro 2012 jest inny browar – Carlsberg, a UEFA mocno pilnuje wyłączności dla swoich sponsorów, więc piwo Warki, tak jak i innych firm, będzie mogło być sprzedawane tylko poza stadionami i strefami kibica.

Umowa nie dotyczy tylko reprezentacji (pierwszej i młodzieżowej). Warka od kilku lat inwestuje w ligowy futbol. Zaczynała od wspierania klubów II i III ligi, potem miała umowę z Lechem Poznań, od roku jest sponsorem ekstraklasy, a dzięki umowie ze związkiem zajmie też miejsce firmy Remes jako główny patron rozgrywek o Puchar Polski.

Wartość czteroletniego kontraktu wynosi, według informacji „Rz”, ok. 3 miliony euro, czyli milion euro więcej niż związek otrzymywał od Tyskiego. Jak powiedział sekretarz generalny PZPN Zdzisław Kręcina, grupa Żywiec chciała sponsorować polski futbol już mniej więcej przed dziesięcioma laty. Zrezygnowała wówczas ze względu na chuligaństwo i fatalną infrastrukturę starych stadionów.

[wyimek]Jak ustaliła „Rz”, Warka zapłaci PZPN 3 miliony euro za cztery lata kontraktu [/wyimek]

Teraz sytuacja się poprawiła. Wyrastają nowe stadiony, kadra wreszcie zaczęła grać mecze towarzyskie z silnymi rywalami, doczekała się też innej grupy kibiców niż ci, którzy przychodzą na ligowe mecze: spokojniejszej i zamożniejszej.

Konferencja, podczas której podpisywano umowę, odbywała się w luksusowej sali na nowym stadionie Legii, z widokiem na trybuny i murawę. To dziś najlepsze miejsce na tego rodzaju wydarzenia w Warszawie.

Przed kamerami umowy podpisuje Grzegorz Lato, ale w imieniu PZPN wszystkie sprawy sponsorskie załatwia spółka SportFive, kierowana przez Andrzeja Placzyńskiego. Ona jest wyłącznym przedstawicielem związku do spraw sponsorskich i marketingowych. Szuka chętnych na tzw. tytuły sponsorskie i prowadzi negocjacje.

Tytuły sponsorskie są podzielone na trzy grupy. Sponsor główny jest jeden: Orange, z grupy Telekomunikacji Polskiej. Nieco niżej w hierarchii stoją oficjalni sponsorzy. Jest ich trzech: Nike, Biedronka i Warka. PZPN ma też czterech partnerów: firmy Kreisel (materiały budowlane), Hörmann (bramy i drzwi), Europcar (wypożyczanie samochodów) oraz Fakro (okna dachowe).

Grupa TP jest związana z PZPN już od ośmiu lat i niedawno podpisała umowę na kolejne cztery. Nike też będzie ubierał reprezentację do 2014 roku. Również Biedronka, sieć sklepów spożywczych znajdujących się w rękach Portugalczyków, podpisała umowę do mistrzostw świata w Brazylii.

SportFive szuka kolejnych sponsorów i partnerów, bo zgodnie z rachubami firmy sponsor główny powinien być jeden, sponsorów oficjalnych sześciu i partnerów także sześciu. Wśród chętnych do reklamowania się przy PZPN jest wiele firm bukmacherskich, ale one najpierw muszą poczekać na liberalizację przepisów zaostrzonych po aferze hazardowej. To wówczas zabroniono u nas reklamowania m.in. zakładów bukmacherskich i Wisła Kraków oraz Lech Poznań musiały usunąć logo sponsorujących je firm z koszulek piłkarzy.

FIFA w dalszym ciągu zabrania używania reklam na koszulkach w meczach oficjalnych reprezentacji, ale ten zakaz nie dotyczy meczów nieoficjalnych i strojów treningowych. Jak twierdzą pracownicy SportFive, z szukaniem sponsorów dla kadry nie mają problemów, bo niezależnie od atmosfery wokół związku i wyników reprezentacji chętnych do wiązania się z nią jest wielu. Można przyjąć, że z tytułu obowiązujących obecnie umów sponsorskich na konto PZPN wpływa rocznie około 4 mln euro.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora

[mail=s.szczeplek@rp.pl]s.szczeplek@rp.pl[/mail][/i]

30 czerwca skończyła się umowa PZPN z Browarem Tyskie i niemal natychmiast jego miejsce zajęła Warka, należąca do grupy Żywiec. Jedno piwo zastąpiło inne. Umowa będzie obowiązywać przez cztery lata, obejmie więc nie tylko mistrzostwa Europy, rozgrywane w Polsce i na Ukrainie, ale też eliminacje do mistrzostw świata w Brazylii w 2014 roku. Oraz finały mundialu, jeśli Polacy się do nich zakwalifikują.

Piłkarze będą nosić na treningowych strojach logo Warki, a firma będzie mogła używać symboli PZPN. Jednym z oficjalnych sponsorów Euro 2012 jest inny browar – Carlsberg, a UEFA mocno pilnuje wyłączności dla swoich sponsorów, więc piwo Warki, tak jak i innych firm, będzie mogło być sprzedawane tylko poza stadionami i strefami kibica.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Piłka nożna
Robert Lewandowski wśród najlepszych strzelców w historii. Pelé w zasięgu Polaka
Piłka nożna
Barcelona z Pucharem Króla. Real jej niestraszny
Piłka nożna
Liverpool mistrzem Anglii, rekord Manchesteru United wyrównany
Piłka nożna
Puchar Króla jedzie do Barcelony. Realowi uciekło kolejne trofeum
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Piłka nożna
Zamieszanie wokół finału Pucharu Króla. Dlaczego Real Madryt groził bojkotem?