Barcelona lepsza od Valencii,Mainz już nie jest liderem

Valencia przegrała z Barceloną i już nie prowadzi w Hiszpanii, a Mainz w Bundeslidze. Liverpool tonie

Aktualizacja: 18.10.2010 01:54 Publikacja: 18.10.2010 01:51

Barcelona lepsza od Valencii,Mainz już nie jest liderem

Foto: ROL

Wydawało się, że trzeba będzie ogłaszać kryzys w Barcelonie. Kolejny mecz mistrza na Camp Nou zmierzał w złą stronę, Valencia prowadziła 1:0 po golu Pablo Hernandeza, a powinna wyżej. Ale z szatni po przerwie wyszła odmieniona Barcelona.

To było, jak pisały hiszpańskie gazety, zwycięstwo z domowym znakiem jakości. Po golach wychowanków La Masii: Andresa Iniesty i Carlesa Puyola, i podaniach Xaviego. Barcelona została liderem tylko na dwie godziny, bo Real wyprzedził ją po zwycięstwie 4:1 w Maladze.

FSV Mainz nie pobił rekordu kolejnych zwycięstw na początku sezonu Bundesligi. Przegrał u siebie z HSV po golu w przedostatniej minucie. Pierwsza w Bundeslidze jest teraz Borussia Dortmund dzięki zwycięstwu 2:1 w Kolonii po bramce Kuby Błaszczykowskiego. Borussia ma 21 pkt jak Mainz, ale strzeliła więcej goli.

Włosi po zamieszkach w Genui wytykali palcami Serbów, straszyli wizją chuligańskiego Euro 2012, a teraz sami się wstydzą. Mecz Cagliari z Interem trzeba było przerwać na trzy minuty, tak kibice gospodarzy wyzywali Samuela Eto’o. Kameruńczyk kolejny raz w karierze odpowiedział rasistom najlepiej, jak potrafi – strzelając zwycięskiego gola.

Koszmarny tydzień FC Liverpool skończył się happy endem, ale tylko na sali sądowej. Klub udało się sprzedać, ocalić od kary 9 ujemnych punktów. Ale na boisku do happy endu daleko, bo czy ze starym czy z nowym właścicielem Liverpool jest zespołem rozbitym. Derby to potwierdziły. Everton wygrał po golach Tima Cahilla i Mikela Artety, Liverpool spadł na przedostatnie miejsce.

Manchester United znów tylko zremisował, choć prowadził u siebie z WBA już 2:0. Patrice Evra strzelił Edwinowi van der Sarowi samobójczego gola, a potem Holender popełnił koszmarny błąd: wyskoczył do dośrodkowania, a złapał powietrze. Skłócony z Aleksem Fergusonem Wayne Rooney wszedł tylko na ostatnie 20 minut, ale klub dementuje informacje, że zamierza wystawić napastnika na sprzedaż.

W Anglii wciąż prowadzi Chelsea, a wiceliderem został rywal Lecha w czwartkowym meczu Ligi Europejskiej Manchester City, który wygrał 3:2 z Blackpool na wyjeździe. Trzeci jest Arsenal z coraz pewniejszym w bramce Łukaszem Fabiańskim. W spotkaniu z Birmingham pokonał go tylko Nikola Żigić, uderzeniem głową tuż przy słupku. W ostatnich minutach Polak uratował Arsenalowi zwycięstwo.

[ramka]Ciekawsze wyniki i czołówki tabel

[srodtytul]Anglia [/srodtytul]

8. kolejka:

• Arsenal – Birmingham 2:1 (Nasri 41-k, Chamakh 47 – Żigić 33). Czerwona kartka: J. Wilshere (90+3, Arsenal)

• Manchester United – West Bromwich 2:2 (Hernandez 5, Nani 25 – Evra 51-sam., Tchoyi 55) • Aston Villa – Chelsea 0:0

• Everton – Liverpool 2:0 (Cahill 34, Arteta 50)

• Blackpool – Manchester City 2:3 (Harewood 78, Taylor-Fletcher 90+4 – C. Tevez 67, 79, Silva 90).

1. Chelsea 8 19 23-2

2. Manchester City 8 17 12-5

3. Arsenal 8 14 18-10

4. Manchester Utd 8 14 18-11

5. Tottenham 8 14 10-7

[srodtytul]Francja [/srodtytul]

9. kolejka:

• Olympique Marsylia – Nancy 1:0 (Remy 27)

• Auxerre – Bordeaux 0:1 (Modeste 19). Czerwona kartka: A. Diarra (69, Bordeaux)

• Nice – St Etienne 2:1 (Mounier 47, Saada 67 – Payet 11-k). Czerwona kartka: G. Bergessio (22, St Etienne)

• Lens – Rennes 0:0. Czerwona kartka: T. H. Doumbia (84, Rennes).

1. Rennes 9 19 12-4

2. St Etienne 9 17 14-9

3. PSG 9 15 13-6

4. Marsylia 9 15 15-10

5. Brest 9 15 7-4

[srodtytul] Hiszpania [/srodtytul]

7. kolejka:

• Barcelona – Valencia 2:1 (Iniesta 47, Puyol 63 – Pablo 38)

• Malaga – Real Madryt 1:4 (Stadsgaard 55 – Higuain 30, 65, Ronaldo 45, 50-k).

1. Real Madryt 7 17 16-3

2. Barcelona 7 16 12-6

3. Valencia 7 16 12-6

4. Villarreal 6 15 12-4

5. Atletico 7 13 12-7

[srodtytul]Niemcy [/srodtytul]

8. kolejka:

• Koeln – Borussia Dortmund 1:2 (Podolski 82 – Błaszczykowski 20, Sahin 90+1)

• Bayern – Hanower 3:0 (Gomez 21, 77, 90)

• Mainz – Hamburg 0:1 (Guerrero 89)

• Wolfsburg – Bayer 2:3 (Diego 9, Grafite 68 – Rolfes 72, 82, Vidal 75-k).

1. Dortmund 8 21 20-6

2. Mainz 8 21 18-8

3. Bayer 8 15 18-14

4. Hoffenheim 8 14 16-12

5. Hamburg 8 14 13-11

[srodtytul]Włochy [/srodtytul]

7. kolejka:

• Milan – Chievo 3:1 (Pato 18, 30, Robinho 90+3 – Ibrahimovic 70-sam.)

• Roma – Genoa 2:1 (Borriello 34, Brighi 53 – Rudolf 78)

• Cagliari – Inter 0:1 (Eto’o 39)

• Juventus – Lecce 4:0 (Aquilani 13, Melo 34-k, Quagliarella 44, Del Piero 82).

1. Lazio 7 16 10-5

2. Milan 7 14 11-5

3. Inter 7 14 9-3

4. Napoli 7 12 13-9

5. Juventus 7 11 16-9[/ramka]

Wydawało się, że trzeba będzie ogłaszać kryzys w Barcelonie. Kolejny mecz mistrza na Camp Nou zmierzał w złą stronę, Valencia prowadziła 1:0 po golu Pablo Hernandeza, a powinna wyżej. Ale z szatni po przerwie wyszła odmieniona Barcelona.

To było, jak pisały hiszpańskie gazety, zwycięstwo z domowym znakiem jakości. Po golach wychowanków La Masii: Andresa Iniesty i Carlesa Puyola, i podaniach Xaviego. Barcelona została liderem tylko na dwie godziny, bo Real wyprzedził ją po zwycięstwie 4:1 w Maladze.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Piłka nożna
Liverpool mistrzem Anglii, rekord Manchesteru United wyrównany
Piłka nożna
Puchar Króla jedzie do Barcelony. Realowi uciekło kolejne trofeum
Piłka nożna
Zamieszanie wokół finału Pucharu Króla. Dlaczego Real Madryt groził bojkotem?
Piłka nożna
Będzie nowy trener Legii? Pojawia się coraz więcej nazwisk
Piłka nożna
W sobotę Barcelona - Real o Puchar Króla. Katalończyków zainspirować ma Michael Jordan