Uczciwość wyceniona na milion

Widzew Łódź pierwszy raz zagra w sobotę pod wodzą nowego trenera – Czesława Michniewicza

Publikacja: 19.11.2010 00:26

Czesław Michniewicz pracuje w Widzewie od poniedziałku

Czesław Michniewicz pracuje w Widzewie od poniedziałku

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Michniewicz nie pracował w ekstraklasie przez 18 miesięcy, od kiedy zwolniono go z Arki Gdynia. Ale nie pozwolił o sobie zapomnieć - pisał bloga, był ekspertem w telewizji. Ludzie dbający o jego wizerunek rozsyłali po redakcjach przygotowane przez trenera materiały szkoleniowe.

Michniewicz był przecież “polskim Mourinho”, z Lechem Poznań zdobył Puchar Polski, z Zagłębiem Lubin – mistrzostwo kraju. Wszystko w młodym wieku. Przed kamerami pokazywał nowe oblicze polskiej myśli szkoleniowej – już nie wąsate i zaściankowe, ale wykształcone i europejskie.

Później Michniewicz pojechał do prokuratury we Wrocławiu, by dobrowolnie złożyć wyjaśnienia w sprawie korupcji. To odbijało mu się czkawką, niemal dwa lata, gdy był bezrobotny. Mówił, że chciały go te kluby, w których on nie chciał pracować, a tam gdzie by mógł, nie było zainteresowania. Prokuratura w billingach doszukała się ponad 700 połączeń Michniewicza z szefem polskiej mafii ustalającej wyniki meczów – “Fryzjerem”. Trener tłumaczył, że to przesada, bo liczone są także połączenia, po których nie nawiązano rozmowy.

W Widzewie Michniewicz podpisał zobowiązanie, że wypłaci Sylwestrowi Cackowi milion złotych, jeśli sąd udowodni mu winę. Zapowiedział, że będzie innym trenerem – bardziej ojcem niż kolegą. W debiucie trafił źle, musi się zmierzyć na wyjeździe z Lechią Gdańsk.

Czołowe drużyny w ten weekend nie grają ze sobą. Pierwsza Jagiellonia mierzy się z ostatnią Cracovią, druga Korona jedzie do Zabrza na mecz z Górnikiem. Jose Mari Bakero już ze zgodą Wydziału Szkolenia PZPN poprowadzi Lecha Poznań przeciwko Polonii Bytom. Lech tuła się w ogonie tabeli, ale jest ona tak płaska, że trzy zwycięstwa z rzędu wystarczą, by nie mieć przed sobą gęstego lasu.

Teoretycznie łatwe zadanie przed Legią i Wisłą. Drużyna z Warszawy zagra dziś u siebie z Arką, która poza własnym stadionem nie strzela goli. Wisła zmierzy się z Zagłębiem Lubin.

[ramka][srodtytul]14. kolejka [/srodtytul]

PIĄTEK

• Legia Warszawa – Arka Gdynia (20.00, transmisja Canal+ Sport)

• Górnik Zabrze – Korona Kielce (20.00, Orange Sport)

SOBOTA

• Śląsk Wrocław – Ruch Chorzów(14.45, Orange Sport)

• Lechia Gdańsk – Widzew Łódź (16.00, Canal+ Sport)

• Lech Poznań – Polonia Bytom(17.00, Orange Sport)

• Jagiellonia Białystok – Cracovia(19.15, Orange Sport)

NIEDZIELA

• Wisła Kraków – Zagłębie Lubin(14.45, Canal+ Sport)

• GKS Bełchatów – Polonia Warszawa (17.15, Orange Sport)[/ramka]

Michniewicz nie pracował w ekstraklasie przez 18 miesięcy, od kiedy zwolniono go z Arki Gdynia. Ale nie pozwolił o sobie zapomnieć - pisał bloga, był ekspertem w telewizji. Ludzie dbający o jego wizerunek rozsyłali po redakcjach przygotowane przez trenera materiały szkoleniowe.

Michniewicz był przecież “polskim Mourinho”, z Lechem Poznań zdobył Puchar Polski, z Zagłębiem Lubin – mistrzostwo kraju. Wszystko w młodym wieku. Przed kamerami pokazywał nowe oblicze polskiej myśli szkoleniowej – już nie wąsate i zaściankowe, ale wykształcone i europejskie.

Piłka nożna
Klubowe mistrzostwa świata. Trybuny na razie świecą pustkami
Piłka nożna
Polskie kluby znają rywali w europejskich pucharach. Z kim zagrają Lech, Legia, Jagiellonia i Raków?
Piłka nożna
Klęska polskiej młodzieżówki. Najgorszy występ w mistrzostwach Europy do lat 21
Piłka nożna
Gareth Southgate też chętny. Zagraniczni trenerzy wysyłają CV do PZPN
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Piłka nożna
Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Do PZPN zgłosił się nawet Miroslav Klose