Reklama
Rozwiń

Wołek komentuje słowa Czarneckiego: to kłamstwa

Dziennikarz Tomasz Wołek skomentował wypowiedź Ryszarda Czarneckiego (PiS) jakoby Tusk "był szefem szalikowców" Lechii Gdańsk i "brał udział w zadymach" jako kłamstwo

Publikacja: 06.05.2011 14:04

Wołek komentuje słowa Czarneckiego: to kłamstwa

Foto: ROL

Wołek powiedział w rozmowie z Onet.pl, że dzisiejszy premier już jako nastolatek był w latach 70. oddanym kibicem Lechii i wiceszefem tamtejszego klubu kibica, który zresztą sam zakładał.

Młody Tusk zwrócił się do dziennikarza o pomoc przy powołaniu do życia klubu kibica. Tak też się stało. Cieszył się wtedy pewnym "mirem i szacunkiem" wśród kibiców.

- Młody, sympatyczny, rezolutny, inteligentny. Cieszył się opinią młodego i odważnego człowieka, ale nie chuligana - mówi Wołek o Tusku z lat 70.

- Oni nie tylko nie urządzali burd, ale ten klub kibica pilnował porządku, dbał o oprawę meczu, o doping i barwne stroje. Nosili wtedy biało-zielone komże i szaliki - tak Wołek komentuje dzisiaj działalność ówczesnego klubu kibica.

Z kolei Ryszardowi Czarneckiemu wypomina, że nie wie, o czym dziś mówi, ponieważ nie był wtedy w środowisku kibicowskim. - To nie były czasy bandytyzmu. Najbardziej popularne okrzyki na stadionach brzmiały: "Sędzia kanarki doić" albo "Sędzia kalosz". Oczywiście nie chcę idealizować tego czasu, bo czasami ktoś mógł ostrzej krzyknąć, ale wtedy była inna kultura kibicowania. To nie były młode bandziory - podkreśla.

Wczoraj europoseł PiS Ryszard Czarnecki napisał na swoim blogu, że Donald Tusk był w młodości "kibolem" i "szefem szalikowców Lechii Gdańsk". - Brał udział w zadymach po meczach wyjazdowych tego klubu w Bydgoszczy i Olsztynie - dodał.

Tomasz Wołek

był w latach 70. rzecznikiem klubu Lechia Gdańsk, dziennikarzem sportowym i stadionowym spikerem. Zetknął się wtedy z bardzo młodym (17-18-letnim) Donaldem Tuskiem, który był wiernym kibicem Lechistów.

Wołek powiedział w rozmowie z Onet.pl, że dzisiejszy premier już jako nastolatek był w latach 70. oddanym kibicem Lechii i wiceszefem tamtejszego klubu kibica, który zresztą sam zakładał.

Młody Tusk zwrócił się do dziennikarza o pomoc przy powołaniu do życia klubu kibica. Tak też się stało. Cieszył się wtedy pewnym "mirem i szacunkiem" wśród kibiców.

Piłka nożna
Cezary Kulesza będzie dalej rządził polską piłką, ale traci zaufanych ludzi. Selekcjoner do połowy lipca
Piłka nożna
Cezary Kulesza pozostanie prezesem PZPN. Delegaci wybrali jedynego kandydata
Piłka nożna
Prywatny odrzutowiec i kilkunastoosobowa służba. Jak Cristiano Ronaldo stał się multimiliarderem
Piłka nożna
Futsalowy węzeł gordyjski. UEFA rozcina go Słowenią
Piłka nożna
Klubowe mistrzostwa świata. Rusza faza pucharowa, Leo Messi kontra PSG
Piłka nożna
Paul Pogba wraca po dyskwalifikacji za doping. Zagra w jednej drużynie z Polakiem