Zgrupowanie kadry rozpocznie się 1 czerwca w Józefowie, drużyna trenować będzie w Sulejówku, a 5 czerwca zagra z pozbawioną gwiazd, ale przygotowującą się do turnieju Copa America reprezentacją Argentyny na stadionie Legii Warszawa.
Dwa dni po meczu Polacy pojadą do Gdańska, gdzie 9 czerwca na inaugurację nowego stadionu zagrają z Francją.
Na razie Franciszek Smuda podał tylko nazwiska piłkarzy z klubów zagranicznych. Nie ma większych niespodzianek: po kontuzji wraca Wojciech Szczęsny, pierwszy raz od grudnia ubiegłego roku powołanie otrzymał Paweł Brożek.
Smuda w dalszym ciągu nie może brać pod uwagę m.in. Damiena Perquisa z Sochaux i Manuela Arboledy z Lecha Poznań, którzy starają się o polskie paszporty. Nazwiska piłkarzy z ekstraklasy selekcjoner poda po następnej kolejce.
Piszczek, Lewandowski i Błaszczykowski przyjadą na zgrupowanie jako mistrzowie Niemiec, Ludovic Obraniak – jako zdobywca jedynego gola w finale Pucharu Francji. W poniedziałkowej „L'Equipe" mówił: – Dla mnie wyjazd do Polski to nie tylko gra w piłkę, to zawsze wyjątkowa przygoda, spotkanie z inną kulturą, innym językiem. Uczę się polskiego, integruję się z nową grupą. Gra w mundialu czy Euro to szczyt zawodowej kariery.