Legia Warszawa do Bukaresztu jechała niesiona zwycięstwem 1:0 nad Ruchem Chorzów w Ekstraklasie i 3:2 z Hapoelem Tel-Aviv w Lidze Europejskiej. Maciej Skorża mógł liczyć na wszystkich zawodników z podstawowego składu. Na wyjazdowe spotkanie nie pojechał jedynie kontuzjowany Michal Hubnik. Na stadionie, na którym grają dzisiaj legioniści rozegrany zostanie finał tegorocznej Ligi Europejskiej.
- Mam nadzieję, że przyjadę na ten mecz...nawet jako zwykły kibic - odpowiedział trener Legii Maciej Skorża na pytanie czy chce zagrać na tym stadionie wiosną.
Na mecz do Bukaresztu pojechało około 3 tys. kibiców stołecznego klubu. Większość z nich przeszukano przed wejściem na stadion i ostatecznie zabroniono wejścia. Pozostali kibice Legii postanowili również opuścić obiekt.
W 7. minucie przed rewelacyjną okazją na strzelenie bramki stanął Miroslav Radovic. Po podaniu Janusza Gola Serb stanął sam na sam z bramkarzem Rapidu, jednak uderzył wprost w niego.
Po 20 minutach wyrównanej gry znowu przed szansą stanął Radovic. Jego strzał sprzed pola karnego ponownie trafił w ręce Comana. Chwilę później na mocne uderzenie zdecydował się Borysiuk, a jego strzał na rzut rożny sparował bramkarz Rapidu.