Świąteczne granie w Anglii: United dogonili City

Manchester United po piątym z rzędu zwycięstwie w lidze ma już tyle samo punktów co lider

Publikacja: 27.12.2011 01:09

Roberto Mancini usłyszał od swoich szefów, że czas prezentów się skończył, teraz na wszystko trzeba

Roberto Mancini usłyszał od swoich szefów, że czas prezentów się skończył, teraz na wszystko trzeba będzie zarobić

Foto: AFP

Manchester City nie jest już sam na szczycie Premiership. Sąsiedzi z United właśnie zrównali się z nim punktami

Zaczęła się próba ognia i wody, czyli okołoświąteczna młócka w Premiership. Każdą drużynę czekają po trzy mecze w osiem dni i niewykluczone, że już w połowie tego przedłużonego sprintu, w sylwestra, będzie zmiana lidera.

Manchester City pozostaje nim już tylko dzięki różnicy bramek. Wczoraj zremisował 0:0 z West Bromwich Albion, a United w tym czasie strzelali gola za golem Wigan. Skończyli na pięciu. W sylwestra znów zagrają u siebie z drużyną ze strefy spadkowej – ostatnim w tabeli Blackburn – a City znów na wyjeździe z rywalem z klasy średniej Sunderlandem.

United są w Premiership tym mocniejsi, im więcej spada na nich ciosów. Koniec tej drużyny ogłoszono już po sensacyjnym odpadnięciu z Ligi Mistrzów, a potem była jeszcze poważna kontuzja Nemanji Vidicia, choroba Darrena Fletchera, nie licząc pomniejszych urazów, które położyły kilku innych piłkarzy.

I co? I nic, mistrz Anglii wygrał w lidze już pięć spotkań z rzędu. W trzech ostatnich strzelił 12 goli, nie tracąc żadnego. Wszystko mu zaczęło sprzyjać, jest jedyną obok Newcastle drużyną z czołówki, która nie straciła wczoraj punktów. Chelsea znów tylko zremisowała, tym razem z Fulham i ma już 11 punktów straty do prowadzącej dwójki z Manchesteru.

Liverpool też nie wskórał nic ponad remis u siebie z Blackburn. Dziś grają m.in. Arsenal z Wolverhampton i Tottenham z Norwich. Arsene Wenger już się z pościgu za mistrzostwem wypisał. Harry Redknapp twierdzi, że jego Tottenham ciągle ma szanse (10 pkt straty, dwa zaległe mecze).

Pytanie, jak długo osłabieni kontuzjami United mogą przedłużać obecną serię zwycięstw, ale i w City będą mieli wkrótce problem przykrótkiej kołdry: Carlos Tevez strajkuje, Yaya i Kolo Toure wyjadą w styczniu na Puchar Narodów Afryki. Trener Roberto Mancini szuka nowych piłkarzy, ale już usłyszał od swoich szefów, że czas prezentów się skończył, teraz na wszystko trzeba będzie zarobić. W City jednak trochę się przejęli finansowym fair play, nie chcą drażnić UEFA i od stycznia mają kupować tylko pod warunkiem, że najpierw kogoś sprzedadzą.

Pierwszy do wypchnięcia z klubu jest Tevez, co na samej jego pensji pozwoli oszczędzić kilkanaście milionów rocznie. Następny: Wayne Bridge. Mancini chciał kupić Thiago Silvę, ale Milan żądał takich pieniędzy (30 mln funtów), że mu przeszło. Może trzeba się powoli przyzwyczajać do myśli, że to nie szejkowie z Manchesteru, ale ci z Paryża będą teraz królami polowań. Zdaniem francuskich dziennikarzy, gdy już z PSG przywita się nowy trener Carlo Ancelotti, najpierw poprosi o wykupienie z Realu Kaki.

 

• West Bromwich Albion - Manchester City 0:0

• Sunderland - Everton 1:1 (Colback 26 - Baines 51, karny)

• Manchester United - Wigan 5:0 (Park 8, Berbatow 41, 58, 78, karny, Valencia 75)

• Liverpool - Blackburn 1:1 (Maxi 53 - Adam 45, samobójcza),

• Bolton - Newcastle 0:2 (Ben Arfa 69, Demba Ba 71)

• Chelsea - Fulham 1:1 (Mata 47 - Dempsey 56)

• Stoke City - Aston Villa 0:0

 

1. Manchester City    18    45    53-15

2. Manchester U.    18    45    47-14

3. Tottenham    16    35    32-19

4. Chelsea    18    34    36-21

5. Arsenal    17    32    33-25

6. Liverpool    18    31    21-14

7. Newcastle    18    30    25-22

8. Stoke    18    25    18-28

9. West Bromwich    18    22    19-26

10. Everton    17    21    18-20

11. Norwich    17    21    27-31

12. Aston Villa    18    20    19-23

13. Fulham    18    19    19-24

14. Sunderland    18    18    22-22

15. Swansea    17    18    16-21

16. QPR    17    16    17-31

17. Wolverhampton    17    15    19-32

18. Wigan    18    14    15-35

19. Bolton    18    12    22-41

20. Blackburn    18    11    25-39

Manchester City nie jest już sam na szczycie Premiership. Sąsiedzi z United właśnie zrównali się z nim punktami

Zaczęła się próba ognia i wody, czyli okołoświąteczna młócka w Premiership. Każdą drużynę czekają po trzy mecze w osiem dni i niewykluczone, że już w połowie tego przedłużonego sprintu, w sylwestra, będzie zmiana lidera.

Pozostało 88% artykułu
Piłka nożna
Polskie piłkarki awansowały na Euro. Czy to coś zmieni?
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką
Piłka nożna
Wielkie pieniądze Orlenu dla PZPN
Piłka nożna
Polskie piłkarki zagrają na Euro. Kiedy poznają rywalki?
Piłka nożna
Barcelona na piątkę. Wygrywa bez Roberta Lewandowskiego i przerywa złą serię
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Piłka nożna
Gol Ewy Pajor w ostatnich minutach. Polki jadą na Euro
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska