Nazwa nawiązuje do tytułu książki korespondenta „Suddeutsche Zeitung" w Polsce Thomasa Urbana, poświęconej futbolowym relacjom pomiędzy Polską a Niemcami w ostatnich blisko 100 latach. Urban, wraz z historykami Uniwersytetu Warszawskiego Robertem Gawkowskim i Jarosławem Rokickim, jest twórcą wystawy zorganizowanej przez Ambasadę Niemiec i Dom Spotkań z Historią.

Pod zdjęciami znajduje się bardzo dużo informacji, dla przeciętnego kibica na ogół nieznanych. Można lepiej poznać niemiecki klub z Katowic, który został wicemistrzem Polski, przypadki Ernesta Wilimowskiego, który najpierw strzelał bramki dla Polski, a potem dla Rzeszy, pracującego na stadionie Legii oficera Wehrmachtu Wilma Hosenfelda, który uratował Władysława Szpilmana, słynne mecze Polski z Niemcami i sylwetki czołowych piłkarzy polskiego pochodzenia, grających w barwach Niemiec. Aż po Polonię Dortmund, jak o Borussi powiedział na otwarciu ambasador Niemiec Rudiger von Fritsch.

Robert Gawkowski odnalazł zdjęcia z meczu Schalke 04 z drużyną Wehrmachtu, rozegranego podczas wojny na stadionie Legii. Na jednej z fotografii przed meczem Niemcy - Polska z roku 1933 witają się kapitanowie: Niemiec - Stanislaus Kobierski i Polski - Jerzy Bułanow. Bułanow to Rosjanin, który po rewolucji zamieszkał w Polsce. Rodzice Kobierskiego to urodzeni w Poznaniu Polacy. Na wystawie jest więcej takich niespodzianek.

Do 16 sierpnia wystawę można obejrzeć w Ambasadzie Niemiec w Warszawie, przy ul. Jazdów 12, w godz. 10 - 18 (z wyjątkiem sobót). Od 5 do 18 czerwca będzie prezentowana przy placu Zamkowym.