Reklama

Rasiści wygrali z Milanem

Piłkarze AC Milan przerwali sparing po rasistowskich okrzykach kibiców. Problem rasizmu na europejskich stadionach wzrasta

Aktualizacja: 03.01.2013 20:12 Publikacja: 03.01.2013 20:04

Rasiści wygrali z Milanem

Foto: ROL

Podczas rozgrywanego w Busto Arsizio, miasteczku położonym na północ od Mediolanu,  meczu kontrolnego  AC Milan – Pro Patria (IV liga), grupa kilkunastu kibiców przez pół godziny śpiewała  rasistowskie piosenki i skandowała hasła, skierowane przeciw czarnoskórym zawodnikom. Po 26 minutach piłkarze  Milanu zeszli z boiska. Sygnał dał Ghańczyk Kevin – Prince Boateng. Kopnął piłkę w trybuny, zdjął koszulkę i wolno udał się w kierunku szatni. W jego ślady poszli koledzy z drużyny: N'Baye Nianga, Urby Emanuelson i Sulley Muntari, a po nich pozostali.  – To smutne, ale myślę, że podjęliśmy właściwą decyzję – powiedział trener AC Milan Massimiliano Allegri. – To powinien być sygnał dla wszystkich kibiców, wykazujących brak szacunku dla czarnoskórych zawodników występujących we Włoszech.

Na stadionach europejskich notuje się w ostatnich miesiącach coraz więcej gestów rasistowskich i antysemickich. Przed jesiennym meczem pucharowym Lazio – Tottenham, grupa włoskich kibiców zaatakowała zwolenników Tottenhamu, klubu przyznającego się do korzeni żydowskich. Protest do UEFA złożył po tych incydentach Światowy Kongres Żydów a reakcją piłkarzy Lazio w kolejnym meczu  był napis na koszulkach, potępiający kibiców. Obiektem ataków ze strony kibiców – rasistów był także grający w Interze reprezentant Włoch Mario Balotelli.

Za incydenty na tle rasistowskim karani byli także znani piłkarze – John Terry z Chelsea  (za obrazę Antona Ferdinanda z QPR;  stracił w związku z tym opaskę kapitana reprezentacji Anglii) i Urugwajczyk Luis Suarez z Liverpoolu (osiem meczów dyskwalifikacji i 40 tys. funtów grzywny za obraźliwe uwagi pod adresem Patrice'a Evry z Manchesteru Utd.).

Kibice mistrza Rosji Zenitu Sankt Petersburg wystosowali petycję do władz klubu,  z żądaniem aby nie zatrudniali piłkarzy kolorowych i gejów.  W październiku  kibice  w Serbii napadli po przegranym meczu  na czarnych piłkarzy i trenerów młodzieżowej reprezentacji Anglii.

Wszystkie dotychczasowe metody walki z przejawami rasizmu, stosowane przez kluby, federacje krajowe czy rządy poszczególnych krajów okazały się nieskuteczne. Coraz częściej słychać więc propozycje odbierania punktów klubom oraz federacjom i karania finansowo dopuszczających się nagannych czynów kibiców.

Reklama
Reklama

Podczas rozgrywanego w Busto Arsizio, miasteczku położonym na północ od Mediolanu,  meczu kontrolnego  AC Milan – Pro Patria (IV liga), grupa kilkunastu kibiców przez pół godziny śpiewała  rasistowskie piosenki i skandowała hasła, skierowane przeciw czarnoskórym zawodnikom. Po 26 minutach piłkarze  Milanu zeszli z boiska. Sygnał dał Ghańczyk Kevin – Prince Boateng. Kopnął piłkę w trybuny, zdjął koszulkę i wolno udał się w kierunku szatni. W jego ślady poszli koledzy z drużyny: N'Baye Nianga, Urby Emanuelson i Sulley Muntari, a po nich pozostali.  – To smutne, ale myślę, że podjęliśmy właściwą decyzję – powiedział trener AC Milan Massimiliano Allegri. – To powinien być sygnał dla wszystkich kibiców, wykazujących brak szacunku dla czarnoskórych zawodników występujących we Włoszech.

Reklama
Piłka nożna
W niedzielę Real – Barcelona. Madryt czeka na rock and rolla
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Piłka nożna
Liga Konferencji. Kompromitacja mistrzów Polski na Gibraltarze
Piłka nożna
Liga Konferencji. Legia łapie oddech, Jagiellonia wraca z tarczą
Piłka nożna
Real bezbłędny w Lidze Mistrzów, czas na El Clasico
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Sześć goli Barcelony, Szczęsny ratował ją już w 18. sekundzie
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama