Biletów na dzisiejszy mecz już nie ma. Sprzedano 57 747. Wczoraj były jeszcze wolne miejsca w lożach. Z 65 znajdujących się na stadionie zostało kilka, ale bilety do nich są droższe. Płaci się za komfort, katering, miejsce na parkingu pod boiskiem. Na dwóch poziomach może się tam zmieścić prawie 1800 samochodów.
Najniższy to poziom boiska dawnego Stadionu Dziesięciolecia, dokąd prowadzi jeszcze tunel od strony ulicy Zielenieckiej, przez który wjeżdżali kolarze. Płyta boiska na nowym stadionie znajduje się 8 metrów wyżej.
Trawa spod Szczecinka
Dach nad stadionem był w zimie otwarty. Zamknięto go 5 marca, a dwa dni później do Warszawy przyjechało 20 tirów wypełnionych rolkami trawy. – Trawa rosła przez 18 miesięcy pod Szczecinkiem – mówi „Rz" Tomasz Czuszel z firmy Trawnik Producent z Turowa.
– Przywieźliśmy 600 rolek o szerokości 120 cm i długości 15–16 metrów każda. Warstwa trawy z darnią ma 4 centymetry grubości. Razem z warstwą wegetacyjną piachu grubość tego, co położyliśmy na betonowym podłożu, wynosi 18 centymetrów. Po dwóch meczach trawa zostanie zdjęta. Ponownie ułożymy ją przed meczem z Czarnogórą we wrześniu.
Słupki i poprzeczki bramek mają kształt owalny. Gdyby zostały uszkodzone (zdarzyło się to kilka lat temu nawet na stadionie Realu), można je szybko wymienić na nowe. Koszt podłoża wraz z dwukrotnym ułożeniem trawy przekracza 700 tysięcy złotych.