Football League zrzesza 72 zespoły grające w Championship (drugi poziom rozgrywek), Football League One (trzeci poziom) oraz Football League Two (czwarty). Wszystkie te drużyny otrzymują co roku od Premier League „opłatę solidarnościową". Teraz chcą, aby najwyższa klasa rozgrywkowa płaciła im jeszcze więcej. Powodem tych żądań jest fakt, iż na prawach do transmisji telewizyjnych w latach 2013-2016 najwyższa klasa rozgrywkowa zarobi 1,25 miliarda funtów więcej, niż stanowiła poprzednia umowa. Czyli ponad pięć miliardów funtów. Już teraz Premier League wydaje ok. 15% tej kwoty na pomoc klubom z niższych lig. Zespoły z Championship dostają 2,3 miliona funtów, czyli znacznie więcej, niż gwarantują im ich własne prawa transmisyjne. Członkowie League One i League Two otrzymują odpowiednio 360 oraz 240 tysięcy funtów.
Poza „opłatą solidarnościową" Premier League jest też zobowiązana płacić klubom, które z niej spadną. To prawo istniało już wcześniej, lecz od 2010 roku każdy spadkowicz otrzymuje przez pierwsze dwa sezony po opuszczeniu najwyższej klasy rozgrywkowej 15 i 17 milionów funtów. Przez kolejne dwa ma zagwarantowane po 8 milionów. To rozwiązanie miało zapobiegać bankrutowaniu zespołów. Gra w Premier League wiąże się z dużymi wpływami z praw transmisyjnych, ale także z koniecznością zatrudnienia drogich piłkarzy. Część z nich zostaje w drużynach, nawet gdy te nie grają już o mistrzostwo kraju. Ich pensje są sporym obciążeniem. Pieniądze otrzymywane po opuszczeniu najwyższej klasy rozgrywkowej pomagają klubom odnaleźć się w nowej rzeczywistości.
To właśnie „opłata spadochroniarska" (parachute payment) wzbudza największe emocje. Keith Hill, obecny trener Rochdale, gdy pracował jeszcze w Barnsley, nie szczędził krytyki pomysłowi, aby płacić spadkowiczom.
- Nigdy nie nagradzano mnie za to, że nic nie robiłem. Klubowi, który spadnie z ligi, płaci się duże pieniądze. Gdzie w tym wszystkim jest sens? – dopytuje szkoleniowiec. „Opłata spadochroniarska" budzi wątpliwości także dlatego, że, zdaniem zespołów grających na niższych poziomach, faworyzuje byłych członków Premier League. Władze najwyższej ligi angielskiej odpierają ten argument mówiąc, że statystyki pokazują co innego. 2/3 drużyn, które wywalczyły awans z Championship, nie otrzymywało żadnej finansowej pomocy z najwyższej klasy rozgrywkowej.
Przedstawiciele wszystkich 72 klubów Football League spotkali się w czwartek, ale nie osiągnęli porozumienia. Część z nich chciałaby całkowitego zniesienia „opłaty spadochroniarskiej", część jej zmniejszenia. Są też głosy, aby pozostawić jedynie „opłatę solidarnościową", która wszystkim zapewnia równe prawo do partycypowania w środkach. Kolejne spotkanie, na którym działacze będą próbowali wypracować wspólne stanowisko, zaplanowano na przyszły miesiąc.