Reklama

Boniek bezsilny: trzeba grać

Dzisiaj w Warszawie zbiera się kadra naszych ligowców. W sobote zagra w Abu Zabi z Norwegią jako pierwsza reprezentacja Polski.

Publikacja: 14.01.2014 00:43

W lutym ubiegłego roku Polacy grali z Rumunią. Ówczesny selekcjoner Waldemar Fornalik dokonał pięciu zmian, trener rywali – siedmiu, czym przekroczył dozwolony limit w oficjalnych meczach. FIFA wyniku nie uznała, Rumunom bardzo na tym zależało – Polacy wygrali 4:1, a taki wynik nawet w meczu towarzyskim mógłby mieć wpływ na ranking. Wtedy Zbigniew Boniek zapowiedział, że takich meczów już nie będzie. Silniejsze od prezesa PZPN są jednak podpisane wcześniej umowy.

Biznes jest biznes. Rozegranie meczu jako pierwsza reprezentacja przynosi korzyści. Według umowy ze SportFive między październikiem 2012 a czerwcem 2014 r. takich spotkań ma się odbyć 21, a że na razie jest 17, trzeba grać. Sobotni mecz z ligowcami z Norwegii oraz poniedziałkowy z Mołdawią pokażą TVP i Polsat.

Kibice zobaczą więc po raz kolejny przegląd ligowych kadr na pustym stadionie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, kiedy słychać będzie, co krzyczą do siebie piłkarze i jakie uwagi ma trener. Ale właśnie Adam Nawałka jest jedynym wygranym tego zimowego zgrupowania.

Zwolennikami takich obozów byli też wszyscy wcześniejsi selekcjonerzy. Oficjalnych terminów jest niewiele, a Nawałka w środku zimy może powołać do reprezentacji tych, o których przy okazji meczów o punkty być może nawet by nie pomyślał. Trener prosi jednak, by nie nazywać tej kadry „ligowcami", ale reprezentacją. Zawodnicy mają się poczuć docenieni.

W dwóch meczach zagrają dwie inne drużyny, niezależnie od tego, jak się zaprezentuje skład ze spotkania z Norwegią. Każdy piłkarz ma dostać minimum 45 minut gry. Wiosną Polacy zmierzą się, już w najsilniejszym składzie, między innymi ze Szkocją i Niemcami tuż przed mundialem w Brazylii. Jesienią rozpoczną się eliminacje Euro 2016.

Reklama
Reklama

Kadra na zgrupowanie ?w Zjednoczonych ?Emiratach Arabskich:

Bramkarze:

M. Miśkiewicz (Wisła), R. Leszczyński (Dolcan), D. Trela (Piast).

Obrońcy:

J. Wawrzyniak, ?B. Bereszyński, J. Rzeźniczak (Legia), W. Golla (Pogoń), ?P. Olkowski (Górnik), A. Kokoszka (Śląsk), M. Wilusz (Bełchatów), ?I. Lewczuk (Zawisza).

Pomocnicy i napastnicy: ?T. Brzyski, D. Furman, T. Jodłowiec, ?M. Kucharczyk (Legia), ?Ł. Teodorczyk, S. Pawłowski, ?K. Linetty (Lech), D. Plizga, ?M. Pazdan (Jagiellonia), Ł. Madej, ?M. Zachara (Górnik), K. Mączyński (Guizhou Renhe), F. Starzyński (Ruch), M. Masłowski (Zawisza), ?P. Brożek (Wisła).

W lutym ubiegłego roku Polacy grali z Rumunią. Ówczesny selekcjoner Waldemar Fornalik dokonał pięciu zmian, trener rywali – siedmiu, czym przekroczył dozwolony limit w oficjalnych meczach. FIFA wyniku nie uznała, Rumunom bardzo na tym zależało – Polacy wygrali 4:1, a taki wynik nawet w meczu towarzyskim mógłby mieć wpływ na ranking. Wtedy Zbigniew Boniek zapowiedział, że takich meczów już nie będzie. Silniejsze od prezesa PZPN są jednak podpisane wcześniej umowy.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Reklama
Piłka nożna
Prawnuk Benito Mussoliniego zadebiutował w meczu Serie A
Materiał Promocyjny
Sieci kampusowe – łączność skrojona dla firm
Piłka nożna
Losowanie Ligi Konferencji. Z kim zagrają Lech, Legia, Raków i Jagiellonia?
Piłka nożna
Robert Lewandowski odzyska opaskę kapitana, do kadry wraca też Kamil Grosicki
Piłka nożna
Cztery polskie kluby w Lidze Konferencji. Thriller Legii, wygrana Lecha w Belgii
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Piłka nożna
Grał w Premier League i młodzieżowych reprezentacjach Anglii. Będzie hit transferowy w Ekstraklasie?
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama