Na małym ekranie wbudowanym w okulary szkoleniowca Mono Burgosa na bieżąco pojawiały się statystki oglądanego przez niego spotkania. Była to pierwsza sytuacja, gdy urządzenie firmy Google zostało wykorzystane do analizy spotkań piłkarskich. Zainstalowany program wyświetlał statystyki dotyczące m.in. posiadania piłki i skuteczności wykonywanych podań. Dane automatycznie aktualizowały się co 30 sekund.
Możliwe, że okulary znajdą swoje zastosowanie także podczas wyświetlania powtórek przez sędziów. Z inicjatywą skorzystania z okularów Google'a wyszedł sędzia Bundesligi Andreas Retting. Dotychczasowa propozycja brała pod uwagę możliwość oglądania nagrań przy bocznej linii boiska (takie rozwiązanie stosuje się w koszykówce i siatkówce).
Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Atletico 2:0.
Google Glass jest jednym z najbardziej oczekiwanych gadżetów tego roku. Przedstawiciele producenta uważają, że ich produkt może odmienić dotychczasowe spojrzenie na rynek urządzeń mobilnych. Okulary nie trafiły jeszcze do sprzedaży. Oficjalna data premiery nie została podana.