Mistrzostwa Afryki w piłce nożnej

Od soboty mistrzostwa Afryki - święto futbolu radosnego i utrapienie dla europejskich klubów.

Aktualizacja: 15.01.2015 18:37 Publikacja: 15.01.2015 18:00

Kibice Kamerunu podczas meczu towarzyskiego Kamerun - Kongo

Kibice Kamerunu podczas meczu towarzyskiego Kamerun - Kongo

Foto: AFP

Puchar Narodów Afryki miało zorganizować Maroko, ale władze tego kraju obawiały się przyjazdu piłkarzy i kibiców z krajów zagrożonych epidemią Eboli i poprosiły Afrykańską Konfederację Piłkarską (CAF) o przełożenie mistrzostw. Jej szef Issa Hayatou uznał jednak, że byłaby to „śmiertelny cios dla afrykańskiej piłki" i domagał się od Maroka deklaracji, czy podejmie się organizacji mistrzostw. Nie doczekał się jej i trzeba było szybko szukać kolejnego gospodarza. Maroko zostało przy okazji wykluczone z turnieju, a Hayatou twierdzi, że może nawet nie zagrać w kolejnym. CAF zapowiada podjęcie kroków prawnych przeciwko temu krajowi, powołując się na złamanie podpisanego w 2014 roku kontraktu.

Władze lubią gesty

Władze Maroka odrzucają oskarżenia twierdząc, że nie zrezygnowały z organizacji, a jedynie z uzasadnionych powodów oczekiwały zmiany terminu. Przypominają stanowisko Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), która zaleca wszystkim krajom chronienie obywateli przed epidemią. Maroko obawiało się przede wszystkim tego, że pojawienie się przypadków wirusa Ebola na jego terytorium odbije się na dochodach z turystyki. Przejęcia imprezy odmówiły Egipt, Ghana, RPA, Angola i Sudan, najczęściej tłumacząc się względami ekonomicznymi. Na ratunek CAF przyszła Gwinea Równikowa. W kraju tym nie odnotowano przypadków wirusa Ebola, nieoficjalnie mówi się też, że uboga baza hotelowa może przyczynić się do ograniczenia liczby przybywających na turniej kibiców, co z kolei zmniejsza ryzyko rozprzestrzeniania się zachorowań.

Nie znaczy to jednak, że goście nie mają się czego obawiać, ponieważ WHO zaliczyła ten kraj do zagrożonych wirusem polio. Gwinea Równikowa nie tak dawno gościła turniej o Puchar Narodów Afryki, organizowała go wspólnie z Gabonem w 2012 roku.

Nie było więc niespodzianką, że ten liczący ok. 740 tys. mieszkańców kraj może przyjąć mistrzostwa, ale ich samodzielna organizacja może być dla niego sporym wyzwaniem. Władze lubią jednak efektowne gesty, chętnie podejmują się np. organizacji szczytów przywódców państw afrykańskich. W połowie lat 90. kraj stał się jednym z największych sub-saharyjskich producentów ropy naftowej, ale korzysta z tego niewielka część społeczeństwa. Mniej niż połowa ludności ma dostęp do czystej wody pitnej, a 20 procent dzieci umiera przed osiągnięciem wieku pięciu lat.

Transparency International uplasowała Gwineę Równikową na 12 miejscu w gronie najbardziej skorumpowanych krajów świata. Władza jednak ma się dobrze, prezydent Teodoro Obiang Nguema Mbasogo jest najdłużej urzędującym władcą na kontynencie (rządzi od puczu w 1979 roku). Według organizacji Human Rights Watch „dyktatura Obianga wykorzystuje dochody z ropy naftowej do wzmocnienia swojej pozycji i zwiększenia własnego majątku, na szkodę reszty społeczeństwa". Obiang musi mierzyć się z ruchem separatystycznym i rządem na uchodźctwie, ale nie przeszkadza mu to błyszczeć na salonach. Władze USA określiły go mianem „dobrego przyjaciela", a prezydent Barrack Obama pozował z nim do wspólnego zdjęcia podczas przyjęcia w Nowym Jorku.

Cena hurtowa

Mistrzostwa zostaną rozegrane na czterech stadionach. Największy z nich znajduje się w nadmorskim mieście Bata (pojemność 35 tys. kibiców). W 2012 roku mecze rozgrywane były również w położonej na wyspie stolicy kraju Malabo (stadion na 15 tys. widzów). Do tych dwóch obiektów dołączą tym razem dwa mniejsze, w Ebebiyin (5 tys.) i Mongomo (10 tys.). Miejsce Maroka w turnieju zajmie drużyna gospodarzy, mimo że została zdyskwalifikowana podczas eliminacji za wystawienia nieuprawnionego zawodnika. Thierry Fidieu Tazemeta wystąpił przeciwko Mauretanii, mimo że urodził się w Kamerunie i nie dokonano żadnych formalności, by uprawnić go do gry dla nowej ojczyzny. Ambicje gospodarzy są duże, na kilka dni przed imprezą zmieniono selekcjonera. Drużyny nie poprowadzi Hiszpan Andoni Goikoetxea, lecz Argentyńczyk Esteban Becker. Zapewne znaczną część widowni stanowić będą skauci, głównie europejskich klubów.

Zjawisko ma jednak nieco inny charakter niż kiedyś. Przed laty Puchar Narodów był głównym oknem wystawowym afrykańskiej piłki i okazją, by obejrzeć w jednym miejscu najbardziej utalentowanych graczy kontynentu. Teraz jednak w Afryce działają szkółki europejskich klubów, a menedżerowie hurtowo przywożą do Europy nastolatków, którzy kosztują mało, więc można przyjąć ich grupami licząc, że ktoś zrobi karierę. Dlatego uczestnicy turnieju są przeważnie dobrze znani, większość z nich już gra w Europie.

Francja cierpi

Dla europejskich klubów turniej ten jest dziś raczej powodem do zmartwień, niż okazją do obserwacji. Mają obowiązek zwalniać piłkarzy, mimo że trwają rozgrywki ligowe. Najmocniej dotyka to kluby francuskie, gdzie tradycyjnie gra najwięcej Afrykańczyków. Olympique Lyon będzie musiał sobie radzić bez pięciu zawodników. Właśnie z powodu kontuzji na PNA zabraknie m.in. trzeciego strzelca ligi francuskiej Cheikha Diabate (Mali, Bordeaux) oraz napastnika Southampton Sadio Mane, o którego do końca zabiegał Senegal.

Na ławkach trenerskich afrykańskich reprezentacji bardzo często zasiadają europejscy szkoleniowcy. Senegal poprowadzi Alain Giresse, wśród selekcjonerów zobaczymy też Niemca Volkera Finke (Kamerun), Izraelczyka Avrama Granta (Ghana), Belga Georgesa Leekensa (Tunezja) i przede wszystkim Henryka Kasperczaka, który poprowadzi Mali. Z tą drużyną był już na czwartym miejscu w PNA w 2002 roku, a sześć lat wcześniej z Tunezją zdobył wicemistrzostwo. Kasperczak jest jednym z trzynastu Europejczyków, którzy poprowadzą uczestników turnieju. Tylko Zambia, Demokratyczna Republika Konga i RPA postawiły na rodzimych szkoleniowców.

Bez Nigerii

Problemy organizacyjne, konflikty gwiazd i strajki piłkarzy protestujących przeciwko zbyt niskim wynagrodzeniom i amatorszczyźnie działaczy zniweczyły już szanse wielu drużyn. Nigeria nie obroni tytułu, ponieważ nie przebrnęła eliminacji. Najwyżej oceniane są szanse Wybrzeża Kości Słoniowej, Ghany i Algierii.

Gwiazd na boiskach Gwinei Równikowej nie zabraknie. Manchester City ściska kciuki za jak najszybsze odpadnięcie Wybrzeża Kości Słoniowej, licząc na wcześniejszy powrót Yay'i Toure. Borussia Dortmund o pozostanie w Bundeslidze walczyć będzie bez Pierre-Emerick'a Aubameyanga, gwiazdy Gabonu. Ghanę do sukcesów ma poprowadzić Asamoah Gyan, a Wyspom Zielonego Przylądka w sprawieniu niespodzianki ma pomóc Heldon ze Sportingu Lizbona. Polska liga nie ma na turnieju żadnego reprezentanta. W kadrze Burkina Faso znaleźli się grający obecnie w Turcji, znani z polskich boisk Prejuce Nakoulma (dawniej Górnik Zabrze) i Abdou Razack Traore (Lechia Gdańsk). Mistrzostwa potrwają do 8 lutego.

W barwach zespołów występujących w mistrzostwach Afryki zagra wielu znakomitych piłkarzy, którzy na co dzień reprezentują najlepsze europejskie kluby.

Gwinea Równikowa (Nzalang Nacional):

Emilio Nsue (Middlesbrough, napastnik)

Ivan Zarandona (Hong Kong Rangers, pomocnik)

Ivan Bolado (Pune City, napastnik)

Burkina Faso (Ogiery)

Bakary Kone (Olympique Lyon, obrońca)

Charles Kabore (Kubań Krasnodar, pomocnik)

Bertrand Traore (Vitesse, pomocnik)

Prejuce Nakoulma (Mersin, napastnik) - były zawodnik Górnika Zabrze

Alain Traore (Lorient, napastnik)

Jonathan Pitroipa (Al Jazira, napastnik)

Gabon (Pantery)

Bruno Ecuele Manga (Cardiff City, obrońca)

Pierre-Emerick Aubameyang (Borussia Dortmund, napastnik)

Kongo (Czerwone Diabły)

Delvin N'Dinga (Olympiakos, pomocnik)

Thievy Bifouma (Almeria, napastnik)

Dominique Malonga (Hibernian, napastnik)

Zambia (Miedziane Pociski)

Emmanuel Mayuka (Southampton, napastnik)

Tunezja (Orły Kartaginy)

Aymen Abdennour (Monaco, obrońca)

Youssef Msakni (Lekhwiya, pomocnik)

Wahbi Khazri (Bordeaux, pomocnik)

Saber Khalifa (Club African, napastnik)

Amine Chermiti (FC Zurych, napastnik)

Republika Zielonego Przylądka (Niebieskie Rekiny)

Fernando Varela (Steaua Bukareszt, obrońca)

Platini (CSKA Sofia, pomocnik)

Ryan Mendes (Lille, napastnik)

Djaniny (Santos Laguna, napastnik)

Demokratyczna Republika Konga (Lamparty)

Muteba Kidiaba (Mazembe, bramkarz)

Cedric Makiadi (Werder Brema, pomocnik)

Youssuf Mulumbu (West Bromwich Albion)

Dieumerci Mbokani (Dynamo Kijów, napastnik)

Yannick Bolasie (Crystal Palace, pomocnik)

Ghana (Czarne Gwiazdy)

Christian Atsu (Everton, pomocnik)

Emmanuel Agyemang-Badu (Udinese, pomocnik)

Andre Ayew (Olympique Marsylia, pomocnik/napastnik)

Asamoah Gyan (Al Ain, napastnik)

Jordan Ayew (Lorient, napastnik)

Algieria (Lisy Pustyni)

Madjid Bougherra (Al Fujairah, obrońca)

Djamel Mesbah (Sampdoria, obrońca)

Carl Medjani (Trabzonspor, obrońca)

Riyad Mahrez (Leicester City, pomocnik)

Sofiane Feghouli (Valencia, pomocnik) - gwiazda

Nabil Bentaleb (Tottenham, pomocnik)

Saphir Taider (Sassuolo, pomocnik)

Ishak Belfodil (Parma, napastnik)

Islam Slimani (Sporting Lizbona, napastnik)

Republika Południowej Afryki (Bafana Bafana)

Andile Jali (KV Oostende, pomocnik)

Reneilwe Letsholonyane (Kaizer Chiefs, pomocnik)

Bernard Parker (Kaizer Chiefs, napastnik)

Senegal (Lwy Terangi)

Cheikh M'Bengue (Rennes, obrońca)

Alfred N'Diaye (Betis, pomocnik)

Cheikhou Kouyate (West Ham United, pomocnik)

Moussa Sow (Fenerbahce, napastnik)

Mame Biram Diouf (Stoke City, napastnik)

Sadio Mane (Southampton, pomocnik)

Papiss Cisse (Newcastle United, napastnik)

Wybrzeże Kości Słoniowej (Słonie)

Boubacar Barry (Lokeren, bramkarz)

Kolo Toure (Liverpool, obrońca)

Serge Aurier (PSG, obrońca)

Cheick Tiote (Newcastle United, pomocnik)

Yaya Toure (Manchester City, pomocnik)

Seydou Doumbia (CSKA Moskwa, napastnik)

Salomon Kalou (Hertha, napastnik)

Gervinho (AS Roma, napastnik)

Wilfried Bony (Swansea City, napastnik)

Mali (Orły)

Bakary Sako (Wolverhampton Wanderers, pomocnik)

Seydou Keita (AS Roma, pomocnik)

Modibo Maiga (FC Metz, napastnik)

Mustapha Yatabare (Trabzonspor, napastnik)

Kamerun (Nieposkromione Lwy)

Nicolas N'Koulou (Olympique Marsylia, obrońca)

Aurelien Chedjou (Galatasaray, obrońca)

Stephane Mbia (Sevilla, pomocnik)

Vincent Aboubakar (FC Porto, napastnik)

Eric Maxim Choupo-Moting (Schalke 04, napastnik)

Gwinea (Duma Narodu)

Florentin Pogba (Saint-Etienne, obrońca)

Kamil Zayatte (Sheffield Wednesday, obrońca)

Kevin Constant (Trabzonspor, pomocnik)

Mohamed Yattara (Olympique Lyon, napastnik)

Ibrahima Traore (Borussia Moenchengladbach, napastnik)

PUCHAR NARODÓW AFRYKI 2015 – podział na grupy:

GRUPA A

Gwinea Równikowa, Burkina Faso, Gabon, Kongo

GRUPA B

Zambia, Tunezja, Republika Zielonego Przylądka, DR Konga

GRUPA C

Ghana, Algieria, RPA, Senegal

GRUPA D

Wybrzeże Kości Słoniowej, Mali, Kamerun, Gwinea

Puchar Narodów Afryki miało zorganizować Maroko, ale władze tego kraju obawiały się przyjazdu piłkarzy i kibiców z krajów zagrożonych epidemią Eboli i poprosiły Afrykańską Konfederację Piłkarską (CAF) o przełożenie mistrzostw. Jej szef Issa Hayatou uznał jednak, że byłaby to „śmiertelny cios dla afrykańskiej piłki" i domagał się od Maroka deklaracji, czy podejmie się organizacji mistrzostw. Nie doczekał się jej i trzeba było szybko szukać kolejnego gospodarza. Maroko zostało przy okazji wykluczone z turnieju, a Hayatou twierdzi, że może nawet nie zagrać w kolejnym. CAF zapowiada podjęcie kroków prawnych przeciwko temu krajowi, powołując się na złamanie podpisanego w 2014 roku kontraktu.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Barcelona przegrała mecz o wicemistrzostwo, Robert Lewandowski z golem. Real świętuje tytuł
Piłka nożna
Barcelona gra o wicemistrzostwo Hiszpanii, a Robert Lewandowski o tytuł króla strzelców
Piłka nożna
Górnik Zabrze na ścieżce do sukcesu. Na taki sezon czekał 30 lat
Piłka nożna
Stefan Szczepłek: Wisła zdobyła Puchar Polski. Za takie mecze kochamy piłkę
Piłka nożna
Hiszpanie zapewnili Wiśle Kraków Puchar Polski. Dogrywka i wielkie emocje na Narodowym
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił