Reklama

Podróż, która zainteresowała prokuraturę

Cristiano Ronaldo tak bardzo chciał zagrać przeciw Leo Messiemu, że mógł złamać przepisy dotyczące kwarantanny. W środę Juventus – Barcelona.

Aktualizacja: 27.10.2020 22:45 Publikacja: 27.10.2020 19:46

Podróż, która zainteresowała prokuraturę

Foto: fot. Shutterstock

13 października podczas zgrupowania reprezentacji Portugalii Ronaldo dowiedział się, że jest zakażony koronawirusem. Nie miał żadnych objawów, kilka dni wcześniej zagrał 90 minut z Francją, dlatego nie krył zaskoczenia, że przeprowadzony przed kolejnym meczem Ligi Narodów ze Szwecją test dał wynik pozytywny.

Zdziwiony był także selekcjoner mistrzów Europy Fernando Santos, bo kadrowicze nie mieli kontaktu z osobami z zewnątrz, a Covid-19 stwierdzono tylko u Ronaldo. Pojawiły się teorie spiskowe, że ktoś chce wyeliminować gwiazdora z gry, a jego siostra ogłosiła w internecie, że koronawirus to „największe oszustwo, jakie widziała". Swojego brata nazwała „wysłannikiem Boga, który ma obudzić świat".

Ronaldo powinien pozostać w Lizbonie, ale specjalnym samolotem karetką wrócił do Włoch, gdzie obowiązuje krótsza kwarantanna (dziesięć dni, w Portugalii – 14). Miał nadzieję, że to pozwoli mu na grę przeciw Barcelonie (odpowiedź czy tak się stanie, da ostatni test przeprowadzany przed meczem).

Jak prestiżowe jest dla niego spotkanie z Messim, tłumaczyć nie trzeba. Tym bardziej że bilans ich pojedynków jest korzystniejszy dla Argentyńczyka (16 zwycięstw, Ronaldo – dziesięć). W LM ostatni raz zmierzyli się w 2011 roku, gdy Barcelona wyeliminowała w półfinale Real.

Trwa śledztwo, czy Ronaldo nie naruszył przepisów. Włoski minister sportu Vincenzo Spadafora uważa, że nie otrzymał on zgody ministerstwa zdrowia na podróż. – Wirus nauczył nas, że nie możemy robić wyjątków.

Reklama
Reklama

Piłkarz broni się, że do Turynu przyleciał w porozumieniu z klubem i reprezentacją.

Rachunki do wyrównania z Barceloną ma także nowy trener Juventusu. Andrea Pirlo swój ostatni mecz w drużynie z Turynu rozegrał pięć lat temu właśnie przeciw Katalończykom. Pożegnanie nie było jednak takie, jak sobie wyobrażał. Juventus przegrał 1:3 w finale Champions League i po raz kolejny został bez pucharu.

Liga Mistrzów - 2. kolejka

Grupa E: Krasnodar – Chelsea (18.55, Polsat Sport Premium 1); Sevilla – Rennes (21.00, Polsat Sport Premium 6).

Grupa F: Borussia Dortmund – Zenit (21.00, Polsat Sport Premium 3); Club Brugge – Lazio (21.00, Polsat Sport Premium 4).

Grupa G: Juventus – Barcelona (21.00, TVP 1, Polsat Sport Premium 1); Ferencvaros – Dynamo (21.00, Polsat Sport Premium 5).

Grupa H: Basaksehir – Paris Saint-Germain (18.55, Polsat Sport Premium 2); Manchester United – RB Lipsk (21.00, Polsat Sport Premium 2).

Piłka nożna
Zinedine Zidane bliżej powrotu na trenerską ławkę. Jest ustne porozumienie
Piłka nożna
Przy Łazienkowskiej czekają na zbawcę. Legia kończy rok na dnie, niechlubny rekord pobity
Piłka nożna
Kacper Potulski. Strzelił gola Bayernowi, może wkrótce sprawdzi go Jan Urban
Piłka nożna
Czego Lech, Raków i Jagiellonia potrzebują do awansu w Lidze Konferencji?
Piłka nożna
Liga Konferencji. Z Armenii na tarczy, w Białymstoku bez kompleksów
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama