Reklama
Rozwiń
Reklama

Do widzenia, Steven

W sobotę Liverpool pożegna Gerrarda, a Paryż zapewne będzie świętował mistrzostwo PSG. W niedzielę tytuł może zdobyć Barcelona.

Aktualizacja: 15.05.2015 10:09 Publikacja: 15.05.2015 10:00

Do widzenia, Steven

Foto: AFP

– To będzie bardzo wzruszający moment. Trudno powiedzieć „do widzenia" ludziom, którzy wspierali cię przez tyle lat. Nie wiem, jak się zachowam, bo nigdy nie byłem w takiej sytuacji – mówi Steven Gerrard, który po 17 latach gry na Anfield latem przeniesie się do Los Angeles Galaxy.

– Być może odchodzę za wcześnie. Brakuje mi w kolekcji mistrzostwa Anglii, to byłaby taka wisienka na torcie. Kariera żadnego piłkarza nie składa się jednak z samych sukcesów. Moja również. Wspominam z bólem finały Pucharu Anglii, w których nie mogłem wystąpić, czy przegrany finał Ligi Mistrzów w 2007 roku. Ale jestem dumny z tego, co osiągnąłem i nic bym nie zmienił – zapewnia Gerrard.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Piłka nożna
Jak polscy piłkarze wpadli w pułapkę
Piłka nożna
Bartosz Bereszyński po meczu z Maltą. „Chyba zabrakło nam koncentracji”
Piłka nożna
Malta – Polska 2:3. Niespodziewane męki na koniec eliminacji mundialu, uratował nas rykoszet
Piłka nożna
Kto rywalem Polski w barażach o mundial? Unikniemy Włochów pod dwoma warunkami
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Piłka nożna
Eliminacje mundialu: Pieczęć Norwegów, Ukraińcy w barażach, kłopot Polaków
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama