Reklama

Do widzenia, Steven

W sobotę Liverpool pożegna Gerrarda, a Paryż zapewne będzie świętował mistrzostwo PSG. W niedzielę tytuł może zdobyć Barcelona.

Aktualizacja: 15.05.2015 10:09 Publikacja: 15.05.2015 10:00

Do widzenia, Steven

Foto: AFP

– To będzie bardzo wzruszający moment. Trudno powiedzieć „do widzenia" ludziom, którzy wspierali cię przez tyle lat. Nie wiem, jak się zachowam, bo nigdy nie byłem w takiej sytuacji – mówi Steven Gerrard, który po 17 latach gry na Anfield latem przeniesie się do Los Angeles Galaxy.

– Być może odchodzę za wcześnie. Brakuje mi w kolekcji mistrzostwa Anglii, to byłaby taka wisienka na torcie. Kariera żadnego piłkarza nie składa się jednak z samych sukcesów. Moja również. Wspominam z bólem finały Pucharu Anglii, w których nie mogłem wystąpić, czy przegrany finał Ligi Mistrzów w 2007 roku. Ale jestem dumny z tego, co osiągnąłem i nic bym nie zmienił – zapewnia Gerrard.

Wychowanka i kapitana Liverpoolu chciałby pożegnać każdy, ceny biletów na sobotni mecz z Crystal Palace zaczynają się od 100 funtów, za najdroższe trzeba zapłacić nawet kilkanaście razy więcej. Drużyna Gerrarda ma jeszcze matematyczne szanse na zajęcie czwartego miejsca i grę w kwalifikacjach LM, ale musiałaby w dwóch ostatnich spotkaniach zdobyć komplet punktów (za tydzień zmierzy się ze Stoke), a Manchester United przegrać i w niedzielę z Arsenalem, i w ostatniej kolejce z Hull.

Z polskiego punktu widzenia rzeczy ważniejsze będą się działy na dwóch innych stadionach. W Swansea, gdzie chwalony przez kibiców i ekspertów Łukasz Fabiański postara się zatrzymać Manchester City. I w Sunderlandzie, gdzie Leicester z Marcinem Wasilewskim w składzie bronić się będzie przed spadkiem.

Paris Saint-Germain do trzeciego z rzędu mistrzostwa Francji brakuje już tylko punktu (w sobotę mecz w Montpellier), a Barcelonie do odzyskania panowania w Hiszpanii – jednego zwycięstwa. Niedzielne spotkanie z Atletico, mimo groźby strajku, dojdzie do skutku, bo sąd oddalił decyzję o zawieszeniu rozgrywek.

Reklama
Reklama

Borussia Dortmund dwa tygodnie przed finałem Pucharu Niemiec spotka się ze swoim rywalem w Wolfsburgu. Zespół z miasta Volkswagena gra o wicemistrzostwo, Borussia o awans do Ligi Europejskiej.

Sobota

Southampton – Aston Villa (13.45, Canal+ Sport)

Wolfsburg – Borussia Dortmund (15.30, Eurosport 2)

Sunderland – Leicester (16.00, Canal+ Sport)

Inter Mediolan – Juventus Turyn (18.00, nSport+)

Reklama
Reklama

Liverpool – Crystal Palace (18.30, Canal+ Sport 2)

Sampdoria Genua – Lazio Rzym (20.45, Canal+ Sport 2)

Montpellier – Paris Saint-Germain (21.00, nSport+)

Niedziela

Swansea – Manchester City (14.30, Canal+)

Manchester United – Arsenal (17.00, Canal+ Sport 2)

Reklama
Reklama

Atletico Madryt – Barcelona (19.00, Canal+ Sport)

Espanyol Barcelona – Real Madryt (19.00, Canal+ Sport 2)

Roma – Udinese (20.45, Orange Sport)

Piłka nożna
Zinedine Zidane bliżej powrotu na trenerską ławkę. Jest ustne porozumienie
Piłka nożna
Przy Łazienkowskiej czekają na zbawcę. Legia kończy rok na dnie, niechlubny rekord pobity
Piłka nożna
Kacper Potulski. Strzelił gola Bayernowi, może wkrótce sprawdzi go Jan Urban
Piłka nożna
Czego Lech, Raków i Jagiellonia potrzebują do awansu w Lidze Konferencji?
Piłka nożna
Liga Konferencji. Z Armenii na tarczy, w Białymstoku bez kompleksów
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama