Kierowanie gróźb karalnych w celu zmuszenia do określonego zachowania – taki zarzut usłyszał zatrzymany we wtorek Kucharski (wyraził zgodę na podawanie pełnych personaliów). Kryje się za tym żądanie od piłkarza 20 milionów euro. Koronnym dowodem na to – co we wtorek ujawniła „Rz" – są dwa nagrania rozmów Lewandowskiego z byłym menedżerem.
Z informacji „Rz" wynika, że podczas przesłuchania w prokuraturze Kucharski nie chciał się odnieść do słów, które padły w rozmowach nagranych w Warszawie i Monachium – stwierdzenia o milionach „za spokój", czyli za to, że nie wypłyną rzekome nadużycia podatkowe piłkarza.