Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 28.05.2015 18:47 Publikacja: 28.05.2015 17:21
Foto: AFP
Szefowie FIFA uznali, że skandal związany z aresztowaniem 14 osób i oficjalnym ujawnieniem, iż działacze stworzyli system korupcyjny, a także prali brudne pieniądze i wykorzystali stanowiska do prywatnych korzyści, nie są wystarczającymi powodami, by przedstawienie przerwać. Pozostali głusi na nawoływania UEFA, która w pewnym momencie groziła nawet bojkotem głosowania, by wybory przełożyć na inny termin.
Jedynym rywalem rządzącego futbolem od 1998 roku Seppa Blattera jest zatem książę Jordanii Ali bin Hussein. Wydarzenia ze środowego poranka na pewno znacznie osłabiły pozycję 79-letniego Szwajcara, ale raczej nie na tyle, by miał nie zostać wybrany na piątą kadencję. Mimo że zdecydowana większość europejskich federacji piłkarskich – z wyłączeniem Hiszpanii i Rosji – poprze jordańskiego księcia, to wciąż Blatter jest postacią, która gwarantuje afrykańskim, azjatyckim i karaibskim związkom piłkarskim wielomilionowe dotacje na „rozwój futbolu". I to one poprą dotychczasowego prezydenta (a mają znacznie więcej głosów niż UEFA), niespecjalnie przejmując się, jak zostanie to odebrane w świecie zachodnim.
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza rozmawia z kandydatami na selekcjonera. Słychać, że faworyt...
Nie chcemy się angażować w tematy personalne. Mocno trzymamy kciuki za piłkarską reprezentację Polski i liczymy...
Rok przed mundialem znamy już 13 uczestników. W mistrzostwach świata zadebiutują Uzbekistan i Jordania. To pierw...
Nazwisk na giełdzie potencjalnych selekcjonerów reprezentacji Polski jest coraz więcej i tak naprawdę nie wiadom...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Legii Warszawa przywrócić blask spróbuje 46-letni Rumun Edward Iordanescu, najstarszy syn Anghela - legendy rumu...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas