Na półmetku kwalifikacji do mistrzostw świata w USA, Kanadzie i Meksyku Brazylijczycy zajmują dopiero czwarte miejsce. Do prowadzących w tabeli Argentyńczyków tracą już 6 punktów.
Może rozleniwiła ich reforma światowej federacji (FIFA)? Zmiana formatu mundialu i zwiększenie liczby uczestników (z 32 do 48) sprawiły, że bezpośredni awans w Ameryce Południowej uzyskają już nie cztery, ale sześć drużyn, a siódma zagra w barażach.
Zakwalifikuje się więc aż dwie trzecie zespołów. Trzeba się wyjątkowo starać, by nie wywalczyć przepustki na mistrzostwa.
Czytaj więcej
Barcelonie przyda się przerwa na mecze reprezentacji. W niedzielę przegrała na wyjeździe 0:1 z Realem Sociedad San Sebastian, choć gdyby nie kontrowersyjna decyzja VAR, jej zwycięska seria mogłaby nadal trwać.
Nie zmienia to faktu, że postawa Canarinhos którzy eliminacje mundialu przechodzili ostatnio jak huragan, budzi u jej kibiców ogromny niepokój. Brazylia wygrała tylko połowę z dziesięciu meczów, zdobyła ledwie 15 bramek, a straciła aż 9. Przegrała nie tylko z Argentyną, ale też m.in. z Paragwajem, który wcześniej strzelił tylko 1 gola.