37-letni piłkarz Interu Miami boisko opuścił w 66. minucie. Nie mógł się z tym pogodzić. Na ławce rezerwowych płakał, a kamery pokazały jego spuchniętą stopę. Kontuzji doznał jeszcze w pierwszej połowie, po próbie dośrodkowania. Stopa wygięła się w nienaturalny sposób.
Lekarze i fizjoterapeuci zneutralizowali ból tylko na kilkanaście minut, ale gdy podczas jednej z akcji postawił źle nogę, nie był w stanie dalej grać. Boisko opuścił przy aplauzie publiczności. Od momentu zejścia z boiska swej gwiazdy Argentyńczycy nie grali wcale dużo gorzej. Zwycięską bramkę Lautaro Martinez zdobył w doliczonym czasie gry, w 112. minucie.
Jedna bramka Leo Messiego w całym turnieju
Messi zdobył z reprezentacją czwarte trofeum w karierze. Copa America wygrał po raz drugi (wcześniej w 2021 roku), jest aktualnym mistrzem świata i mistrzem olimpijskim z 2008 roku. W kadrze rozegrał 187 spotkań, zdobył 109 goli.
Czytaj więcej
W niedzielę poznamy nie tylko mistrza Europy, ale także mistrza Ameryki Południowej. Broniąca tro...
W turnieju rozgrywanym w Stanach Zjednoczonych Messi strzelił jedną bramkę, w półfinale z Kanadą. Wcześniej nie należał do wyróżniających się piłkarzy mistrzów świata. Narzekał na zdrowie. Kontuzję odniósł już w fazie grupowej. – Turniej był bardziej wyrównany niż kiedykolwiek i wszystko tu było bardzo skomplikowane. Boiska w kiepskim stanie, wysokie temperatury – mówił po awansie do finału.