Po co nam mecz Polska - Francja i kto po Euro 2024 zakończy reprezentacyjną karierę?

Polacy zakończą Euro 2024 na ostatnim miejscu w grupie – tak samo, jak w 2008, 2012 i 2021 roku. Dwa pierwsze przypadki były o tyle inne, że wtedy na mistrzostwach Europy grało osiem drużyn mniej. Nasz zespół w żadnej z tych edycji imprez nie wygrał meczu, ale też nigdy nie wrócił do domu z kompletem porażek. Teraz to możliwe. I nie będzie to wynik poniżej oczekiwań. Trafiliśmy bowiem do grupy, gdzie nikt nie oczekiwał zwycięstw. Czwarte miejsce jest zgodne z przewidywaniami.

Historia potyczek Polska-Francja

Foto: PAP

Trafiliśmy do grupy, gdzie nikt nie oczekiwał zwycięstw. Czwarte miejsce jest zgodne z przewidywaniami. Awansowaliśmy na Euro 2024 jako ostatni zespół, odpadliśmy pierwsi i jesteśmy jedynym zespołem tego turnieju, który po dwóch kolejkach stracił szansę na 1/8 finału.

Czytaj więcej

Piłka nożna

Polska - Austria 1:3. Smutne pożegnanie z Euro 2024

Polacy jako drużyna dopiero szukają siebie, więc przegrali 1:3 Austriakami, którzy są już zespołem gotowym. Nasza reprezentacja kończy Euro 2024 na fazie grupowej.

Kibice po porażce z Austriakami (1:3) mieli kaca, bo spotkanie przeciwko Holendrom (1:2) dało nadzieję, że polski piłkarz może grać odważnie i nawiązać rywalizację z przedstawicielami wyższej futbolowej kultury. Przy okazji meczu w Berlinie za deklarowaną przez Michała Probierza filozofią nie poszedł jednak skład. Selekcjoner wybrał tych, którzy więcej biegają, a nie lepiej grają w piłkę.

Polska — Francja. Przewidywany skład reprezentacji Polski

- Wyjdziemy na boisko i będziemy robić swoje – zapowiada teraz Krzysztof Piątek. - Cechą futbolu jest to, że po nieudanym występie zawsze jest ten kolejny mecz. Chcemy pokazać wszystkim, że nie ma tu ludzi z przypadku – dodaje Dawidowicz, który z Austriakami zawinił przy dwóch golach.

Czytaj więcej

Piłka nożna

Artur Bartkiewicz: "Polskie" Euro, czyli jak reprezentacja spełniła oczekiwania

Po reprezentacji Polski na Euro 2024 od początku kibice wiele się nie spodziewali - i w zasadzie można powiedzieć, że te oczekiwania zostały spełnione.

Probierz zapowiada, że wtorkowy mecz będzie pierwszym etapem przygotowań do Ligi Narodów oraz eliminacji mistrzostw świata, które są dziś głównym celem naszej drużyny. To wpłynie na skład. Wiadomo chociażby, że na ławce rezerwowych usiądzie Wojciech Szczęsny. Jeśli Probierz będzie konsekwentny, wielu niespodzianek jednak nie zobaczymy.

Przewidywany skład Polaków na mecz z Francuzami: Łukasz Skorupski - Nicola Zalewski, Jan Bednarek, Paweł Dawidowicz, Jakub Kiwior, Przemysław Frankowski, Jakub Moder, Bartosz Slisz, Piotr Zieliński, Kacper Urbański, Robert Lewandowski

Polska — Francja. Czy to ostatni mecz Roberta Lewandowskiego?

Szansę jako zmiennik dostanie zapewne Kamil Grosicki, który zapowiedział, że po Euro 2024 kończy grę w drużynie narodowej, więc czeka go – podobnie jak Szczęsnego – ostatni taki wieczór w reprezentacyjnej karierze. Wtorkowy mecz będzie wyjątkowo ważny dla Lewandowskiego, którego zobaczymy w podstawowym składzie.

Uraz mięśnia dwugłowego podczas spotkania z Turcją (2:1) sprawił, że w dwóch pierwszych meczach kapitan nie mógł pomóc drużynie tak bardzo, jak chciał, a niewykluczone, że spotkanie z Francuzami będzie jego ostatnim występem na wielkim turnieju.

Lewandowski ma 35 lat, czyli o cztery mniej niż Cristiano Ronaldo, który wciąż jest wśród liderów reprezentacji Portugalii. Sam kapitan zapewnia, że po Euro 2024 nie kończy reprezentacyjnej kariery i zapewne marzy jeszcze o kolejnym mundialu, ale to impreza, na którą pojedzie tylko 16 drużyn z Europy, a Polska do eliminacji będzie losowana z drugiego koszyka.

Polska — Francja. Czy Kylian Mbappe zagra z Polakami?

Rywalem naszej reprezentacji w ostatnim meczu Euro 2024 będzie jeden z faworytów imprezy, choć klimat wokół drużyny Trójkolorowych po dwóch pierwszych meczach – 1:0 z Austriakami i 0:0 z Holendrami – jest umiarkowany. „Wiadomo, że broniąc w ten sposób, możemy zajść daleko, ale czy da się zajść daleko, atakując tak jak my?” – pyta „L’Equipe”, włączając dzwonek alarmowy.

Francuzi na Euro 2024 nie strzelili jeszcze gola, bo ich jedyne trafienie w spotkaniu z Austriakami było samobójczym golem Maximiliana Wobera. Tylko raz, na mundialu w 2010 roku, Trójkolorowi turniej rozpoczęli równie źle, kiedy zremisowali 0:0 z Urugwajem i przegrali 0:2 z Meksykiem.

Czytaj więcej

Piłka nożna

Euro 2024. Strach ma wielkie oczy. Francja jest uzależniona od jednego napastnika

Francuzi chcą we wtorek wygrać z żegnającą się z mistrzostwami Polską i zająć pierwsze miejsce w grupie, ale mają jeden wielki problem – są bardzo nieskuteczni.

Teraz stają przed szansą na przełamanie, skoro przyjdzie im forsować polską defensywę, która jest wyjątkowo chwiejna. Nie wiadomo, czy weźmie w tym udział człowiek w masce, czyli Kylian Mbappe, który wciąż czeka na swojego pierwszego w karierze gola na mistrzostwach Europy, bo selekcjoner Didier Deschamps nie chce ryzykować zdrowia najważniejszego piłkarza, jeśli konieczność tego nie wymaga.