Reklama

Paweł Hajduczek: O transfery nie jest łatwo

Rozmowa z Pawłem Hajduczkiem, byłym piłkarzem m.in. GKS Jastrzębie, Polonii Warszawa, Tawriji Symferopol czy AE Giannena, obecnie piłkarskim menedżerem.

Publikacja: 03.09.2022 18:20

Co zaskoczyło pana w letnich transferach?Paweł HAJDUCZEK: – Zaskoczyła mnie Miedź czyli beniaminek ekstraklasy, który w tym letnim okienku pozyskał wielu zawodników z dobrym CV, ale jak pokazuje boiskowa rzeczywistość i miejsce legniczan w tabeli ekstraklasy po tych kilku ligowych kolejkach, nie jest tak prosto przelać wszystko na wynik w lidze. W poprzedniej kolejce drużyna z Miedzi w końcu wygrała. Ten ostatni zwycięski przez legniczan mecz z Lechią pokazał, że kilku zawodników w tym zespole ma duży potencjał. Bardzo mnie ciekawi, jak to wszystko w ich wypadku dalej będzie wyglądało.Kilka wartościowych graczy pozyskała Legia. Mamy powrót Caritosa, Baku, do tego Augustyniak i kilka innych nazwisk. Czy kub z Warszawy jest królem letniego transferowego polowania?Paweł HAJDUCZEK: – Na pewno taki zawodnik jak Carlitos będzie robił różnicę na ekstraklasowych boiskach. Osobiście uważam, że sprowadzenie go, ta taki przysłowiowy strzał w dziesiątkę. Już po kilku dniach, już po tych pierwszych ligowych meczach przeciwko Górnikowi i Stali, kiedy wchodził przecież na boisko z ławki rezerwowych pokazał, że jest takim samym wartościowym zawodnikiem, kiedy wyjeżdża z ekstraklasy. Co do Baku, to jeszcze nie pokazał na co go stać. Z kolei Augustyniak może być solidnym ogniwem w defensywie warszawskiego zespołu.Mało jakiś spektakularnych ruchów transferowych zrobił Raków, który przecież mierzy w mistrzostwo Polski. To przemyślana polityka częstochowskiego klubu?Paweł HAJDUCZEK: – Trzeba przede wszystkim podkreślić, że Raków bardzo dobrze reprezentował Polskę w europejskich pucharach, w Lidze Konferencji Europy, gdzie naprawdę bardzo niewiele zabrakło, żeby awansować do fazy grupowej. Klub z Częstochowy mógłby sobie pozwolić na dużo większą liczbę transferów, ale to że ich nie zrobił wiele pokazuje. Co konkretnie? Że trener Papszun, łącznie z prezesami i osobami odpowiedzialnymi za transfery potrafią naprawdę dużo wyciągnąć z tych zawodników, których mają aktualnie w kadrze. Mówią o tym same za siebie wyniki odnoszone przez Raków i to jak się prezentują w lidze i w pucharach.Prawdziwą rewolucję kadrową, niespotykaną w Polsce, ani gdzie indziej, mieliśmy w Stali Mielec, gdzie przecież 16 zawodników przyszło i tyle samo odeszło! Tymczasem po 7 kolejkach mielczanie, skazywani przez wielu na spadek, mają na koncie już 10 punktów. Te transfery to wyczucie trenera Majewskiego i ludzi odpowiedzianych za przyjścia i odejścia czy czysty przypadek?Paweł HAJDUCZEK: – Adam Majewski na ekstraklasowych boiskach zagrał około 300 meczów, jako zawodnik na swoim koncie ma tytuł mistrza Polski. Ma więc bardzo duże doświadczenie z boiska, a teraz jako szkoleniowiec pokazuje, że jest równie dobrym fachowcem w tym zawodzie, jak był piłkarzem. Stąd przypadku w tym bym się nie dopatrywał. Wskazują na to bieżące wyniki.Mało spektakularnych transferów w samej lidze, jak choćby przejście Bartosza Nowaka z Górnika Zabrze do Rakowa Częstochowa. Dlaczego tak jest ?Paweł HAJDUCZEK: – Większość polskich kubów nie stać na takie same transfery, na jakie może sobie pozwolić Legia, Lech czy wymieniony Raków. Dlatego to tak wygląda. Wszystko oczywiście jest uwarunkowane sytuacją finansową i budżetową naszych ekstraklasowych klubów.Na transferowym rynku działa pan od lat, zresztą razem z innym ligowym graczem, świetnie znanym Aleksandrem Kwiekiem. Latem udało się wam wytransferować młodego, bo 18-letniego obrońcę trzecioligowej Unii Tarnów Wiktora Matyjewicza do Hellas Verona. Nie było dla niego ofert z ekstraklasy?Paweł HAJDUCZEK: – Wiktor miał kilka ciekawych propozycji z kubów pierwszej ligi, a także z ekstraklasy, ale po konsultacji z trenerem kadry do lat 19 Marcinem Broszem uznaliśmy, że najlepszym rozwiązaniem dla zawodnika będzie przeprowadzka do Włoch. Tak też się stało i w najbliższym sezonie zdolny zawodnik będzie występował na boiskach Italii.Ciężko zorganizować transfer w ekstraklasie?Paweł HAJDUCZEK: – Przede wszystkim trzeba mieć bardzo dobrych zawodników. Każdy klub ma swoje rożne preferencje i oczywiście trzeba trafić oraz dobrze przeanalizować to czego dany klub oczekuje. Jeśli wszystko wypali, to wtedy jest duża szansa na zrobienie transferu.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Piłka nożna
Grał w Premier League i młodzieżowych reprezentacjach Anglii. Będzie hit transferowy w Ekstraklasie?
Piłka nożna
Czy Dariusz Mioduski może łączyć funkcję prezesa i właściciela Legii z posadą w PZPN? Prawnik wyjaśnia
Piłka nożna
Czy Buenos Aires utonie we łzach? To może być ostatni mecz Leo Messiego przed własną publicznością
Piłka nożna
Barcelona uniknęła wpadki z beniaminkiem. Robert Lewandowski wrócił do gry
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Piłka nożna
Trzy polskie zwycięstwa. Legia, Raków i Jagiellonia bliżej Ligi Konferencji
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama