Bologna wywraca stolik. Łukasz Skorupski może zagrać w Lidze Mistrzów

Thiago Motta jest na ustach wszystkich fanów Serie A. Wielu zastanawia się, czy Bologna zdoła zatrzymać trenera, który zmienił oblicze klubu.

Publikacja: 27.02.2024 09:30

Łukasz Skorupski

Łukasz Skorupski

Foto: PAP/PA

Drużyna w poprzednim sezonie, po raz pierwszy od jedenastu lat, ukończyła rozgrywki na miejscu wyższym niż dziesiąte. Thiago Motta, który z zespołem pracuje od września 2022 roku, był chwalony, że z zespołu o przeciętnym potencjale potrafił stworzyć ekipę groźną dla najlepszych.

Kibice przed rozpoczęciem kolejnych rozgrywek mogli być umiarkowanymi optymistami. Tym bardziej, że właściciel Joey Saputo, czyli Kanadyjczyk z włoskimi korzeniami, postanowił wzmocnić zespół. Ponad 50 mln euro na transfery, to — jak na możliwości finansowe klubu — kwota konkretna.

Czytaj więcej

Rekordowa gaża. Barcelona musi sprzedać Roberta Lewandowskiego

Dlaczego Bologna FC podbija Serie A

To jednak nie nowi piłkarza sprawiają, że zespół spisuje się tak dobrze. Riccardo Orsolini chociażby zawodnikiem Bologny jest już piąty sezon i to on lideruje ofensywie. Ostoją w bramce jest z kolei Łukasz Skorupski, który dołączył do drużyny w 2018 roku.

Polak w tym sezonie 9 razy w 23 występach zachował czyste konto. Dokonał tej sztuki chociażby w ostatniej kolejce, gdy jego zespół pokonał 2:0 Hellas Werona. To było dla Bologny piąte zwycięstw z rzędu, lepszą passę ma tylko Inter Mediolan, który wygrał w tym roku wszystkie siedem spotkań.

Bologna zajmuje w tabeli czwarte miejsce i to lokata, która gwarantuje udział w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Włochy reprezentowało w tych rozgrywkach dziesięć klubów, ale nigdy nie drużyna, w której występuje aktualnie dwóch polskich piłkarzy.

Czytaj więcej

Czy Manchester United wróci na szczyt? Jim Ratcliffe ma diabelski plan podboju Europy

Kim jest Kacper Urbański, którego może czekać wielka kariera

Skorupski należy do liderów drużyny, a sporo szans gry dostaje w tym sezonie także Kacper Urbański. Utalentowany środkowy pomocnik pochodzący z Gdańska, rocznik 2004, uzbierał już 13 występów i spędził na boisku 470 minut. Kilka razy pojawił się nawet w wyjściowym składzie.

- Przed nim wielka kariera. W grudniu, w meczu z Interem na San Siro (Bologna wygrała po dogrywce 2:0 - przyp. red) przebiegł 16 kilometrów. Jest w ciągłym ruchu, gra bardzo przytomnie. Ma znakomitą technikę - nie kryje Motta.

Czytaj więcej

To jeszcze nie koniec sprawy Daniego Alvesa. Obrońcy zamierzają powołać się na lukę w przepisach

Thiago Motta rozchwytywany. Pytają o niego najlepsi

On sam jest rozchwytywany. Wiadomo, że po sezonie nastąpi zmiana na stanowisku trenera Milanu i z pracy odejdzie Stefano Pioli. Na San Siro chętnie widzieliby więc właśnie Mottę, choć podobno faworytem jest jednak Julen Lopetegui.

Sytuację opiekuna Bologny obserwują także działacze Napoli oraz Interu, mimo że jesienią kontrakty z tymi drugimi przedłużył Simone Inzaghi, a drużyna przegrała w sezonie tylko jedno spotkanie. Niektórzy plotkują, że Motta mógłby trafić też do Paris Saint-Germain, żeby zastąpić Luisa Enrique.

Piłka nożna
Paris Saint-Germain może odpaść już w fazie ligowej. To nie jest gra komputerowa
Piłka nożna
Atalanta Bergamo. Piękny lider Serie A
Piłka nożna
Real naciska na Barcelonę. Teraz powalczy o przetrwanie w Lidze Mistrzów
Piłka nożna
Robert Lewandowski strzela, ale Barcelona gubi punkty. Zadyszka czy już kryzys?
Materiał Promocyjny
Świąteczne prezenty, które doceniają pracowników – i które pracownicy docenią
Piłka nożna
Puchar Polski. Będzie wielki hit w Warszawie