Major League Soccer - deszcz gwizdów i obelg zamiast wody święconej

Inter Miami z Leo Messim w składzie ruszył w świat, by promować amerykańską Major League Soccer. Klubowi, którego współwłaścicielem jest David Beckham, wyszło to jednak mizernie.

Publikacja: 09.02.2024 03:00

Leo Messi

Leo Messi

Foto: AFP

Z czterech meczów podczas tournée po Azji Inter wygrał tylko jeden, choć Messi dostał właśnie do pomocy Urugwajczyka Luisa Suareza, z którym w Barcelonie – do spółki z Neymarem – stworzył kiedyś atak marzeń.

Zaczęło się od porażki 3:4 z Al-Hilal, czyli zespołem, do którego latem przeniósł się… Neymar. Brazylijczyk jest jednak poważnie kontuzjowany i po transferze do Arabii Saudyjskiej więcej czasu niż na murawie spędził w gabinetach lekarskich.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Piłka nożna
Naukowcy ostrzegają przed upałami. Czy Amerykanie są przygotowani na mundial?
Piłka nożna
Smutny początek sezonu przy Łazienkowskiej. Legia wygrała w ciszy
Piłka nożna
Klubowe mistrzostwa świata. PSG rozbiło Real i w finale zagra z Chelsea
Piłka nożna
Legia zaczyna sezon. Z nowym trenerem, ale bez nowych piłkarzy
Piłka nożna
Koniec marzeń polskich piłkarek. Debiutantki żegnają się z mistrzostwami Europy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama