Sebastian Szymański i kolejka chętnych. Wielki transfer na horyzoncie

Fenerbahce Stambuł potrzebuje Sebastiana Szymańskiego, żeby odzyskać po dziesięciu latach mistrzostwo Turcji, ale może też na Polaku sporo zarobić, bo po reprezentanta Polski ustawia się kolejka chętnych.

Publikacja: 26.12.2023 07:33

Sebastian Szymański

Sebastian Szymański

Foto: PAP/Abaca

24-latek w 28 spotkaniach strzelił 11 goli i miał 10 asyst. To najlepszy dowód, że Fenerbahce – sprowadzając go za niecałe 10 mln euro z Dynama Moskwa – zrobiło świetny interes. Kibice ekipy ze Stambułu polubili Polaka, a ten odpłaca im się w najlepszy możliwy sposób. Ostatnio, w derbowym starciu z Besiktasem (3:1), Szymański  strzelił gola i miał asystę. Jego zespół jest dziś liderem rozgrywek i zgromadził taki sam dorobek, jak Galatasaray. Duet ze Stambułu ma w tabeli 14 punktów przewagi nad kolejnymi drużynami.

Fenerbahce tytuł chce odzyskać po dziesięciu latach przerwy. Nigdy w historii jego kibice nie czekali na mistrzostwo dłużej, stąd przed sezonem transfery takich piłkarzy, jak Szymański, Dusan Tasić czy Edin Dżeko. Dwóch ostatnich władze klubu pozyskały za darmo.

Czytaj więcej

Kamil Kołsut: Magia igrzysk w czasach nadmiaru

Gdzie zagra Sebastian Szymański? Kierunek na Anglię albo Włochy

Przyszłość Polaka jest dziś niewiadomą. Szymański jest jedną z najjaśniejszych postaci w zespole i nie brakuje głosów, że jego sprzedaż w takim momencie sezonu byłaby nierozsądna. Z drugiej jednak strony Fenerhabce mogłoby w krótkim czasie zarobić bardzo dobre pieniądze. Pomocnikiem interesują się podobno m. in. Chelsea Londyn, FC Liverpool czy Manchester United. Tureckie media, którym nieobecna jest zdolność do przesady, wskazują zwłaszcza na ten ostatni klub, który miałby wyłożyć za Polaka 30 mln euro.

Inną opcją dla Szymańskiego są Włochy, ale nie chodzi tylko o kierunek, lecz o klub, który widzi naszego piłkarza u siebie. Jego pozyskania rozważa bowiem także Napoli, gdzie mógłby zastąpić Piotra Zielińskiego.

Czytaj więcej

Zagrał z bratem i już jest o nim głośno. Ethan Mbappe po debiucie w PSG

Brzmi to jak opcja ekscytująca. Trzeba jednak pamiętać, że Zieliński ma ważny kontrakt z neapolitańskim klubem do końca czerwca i zimą barw klubowych raczej nie zmieni. Fenerbahce też pewnie chętniej usiadłoby do stołu negocjacyjnego dopiero za pół roku. Piłka w każdym razie jest po stronie Turków. Najbliższe tygodnie pokażą, co wybiorą: szybki zysk czy gwarancję jakości, jaką Szymański oferuje na boisku. Zimowe okienko transferowe dla niejednego reprezentanta Polski może być ciekawym czasem.

24-latek w 28 spotkaniach strzelił 11 goli i miał 10 asyst. To najlepszy dowód, że Fenerbahce – sprowadzając go za niecałe 10 mln euro z Dynama Moskwa – zrobiło świetny interes. Kibice ekipy ze Stambułu polubili Polaka, a ten odpłaca im się w najlepszy możliwy sposób. Ostatnio, w derbowym starciu z Besiktasem (3:1), Szymański  strzelił gola i miał asystę. Jego zespół jest dziś liderem rozgrywek i zgromadził taki sam dorobek, jak Galatasaray. Duet ze Stambułu ma w tabeli 14 punktów przewagi nad kolejnymi drużynami.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Nowa twarz na Łazienkowskiej. Legia Warszawa wypożyczy Japończyka
Piłka nożna
Zagrał z bratem i już jest o nim głośno. Ethan Mbappe po debiucie w PSG
Piłka nożna
Łukasz Fabiański na dłużej w Premier League. Będzie śrubował rekord
Piłka nożna
Ostatnia szansa, by kupić bilety na Euro 2024. Kto pierwszy, ten lepszy
Piłka nożna
Mecz życia na Stadionie Narodowym. Wysoka stawka finału Pucharu Polski
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił