"Robert Lewandowski przychodzi na ratunek". Barcelona wygrała po jego golach

Polski napastnik wreszcie się przełamał, strzelił dwa gole i został zawodnikiem meczu, a drużyna z Katalonii pokonała 2:1 Deportivo Alaves.

Publikacja: 12.11.2023 21:21

Robert Lewandowski

Robert Lewandowski

Foto: PAP/EPA

Barcelona dała się zaskoczyć rywalowi z dolnej części tabeli. Nie minęło 20 sekund i przegrywała 0:1. Potem biła głową w mur. Nic dziwnego, że gdy piłkarze Xaviego schodzili na przerwę, żegnały ich gwizdy.

W szatni musiały paść męskie słowa, bo kilka minut po powrocie na boisko Barca w końcu zdołała wyrównać po efektownym trafieniu głową Lewandowskiego. To była jego pierwsza bramka od 23 września. Licznik zatrzymał się na sześciu z rzędu meczach bez gola, co i tak było najgorszą serią Polaka w klubie od blisko 13 lat.

W Hiszpanii pojawiały się już głosy, że Lewandowski powinien usiąść na ławce rezerwowych. Xavi takich opinii nie słuchał, wystawił naszego napastnika znów w podstawowym składzie, a ten odpłacił za zaufanie. Kiedy Barcelona dostała rzut karny, podszedł do piłki i pewnie wykorzystał jedenastkę.

Co hiszpańska prasa pisze o występie Roberta Lewandowskiego

“Robert znów się uśmiecha, jest spokojny. Jego bramki muszą stać się lekarstwem dla chorego zespołu. I Lewy o tym wie” - podsumowuje występ Polaka dziennik “Mundo Deportivo”.

“Znów zrobił różnicę. Strzelił wspaniałego gola i wykorzystał karnego, który dał nam trzy punkty” - przytacza wypowiedź Xaviego “AS”, a inna madrycka gazeta “Marca” pisze o “Lewandowskim przychodzącym na ratunek”.

Te bramki nie mogły przyjść w lepszym momencie. W poniedziałek Lewandowski przyleci do Warszawy na ostatnie w tym roku zgrupowanie kadry. W październiku nie mógł pomóc drużynie, bo leczył kontuzję. Teraz znów założy kapitańską opaskę i spróbuje poprowadzić reprezentację do zwycięstwa nad Czechami, choć to może nie wystarczyć do awansu na Euro 2024.

Barcelona dała się zaskoczyć rywalowi z dolnej części tabeli. Nie minęło 20 sekund i przegrywała 0:1. Potem biła głową w mur. Nic dziwnego, że gdy piłkarze Xaviego schodzili na przerwę, żegnały ich gwizdy.

W szatni musiały paść męskie słowa, bo kilka minut po powrocie na boisko Barca w końcu zdołała wyrównać po efektownym trafieniu głową Lewandowskiego. To była jego pierwsza bramka od 23 września. Licznik zatrzymał się na sześciu z rzędu meczach bez gola, co i tak było najgorszą serią Polaka w klubie od blisko 13 lat.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Robert Lewandowski bez gola od września. Tak złej serii nie miał od ponad dekady
Biznes
Łukasz Robert Włodarczyk, współzałożyciel Silk Road Games: Lewandowski wierzy w Chiny
Piłka nożna
Słaba Barcelona, Lewandowski bez błysku
Piłka nożna
Ławka na horyzoncie. Robert Lewandowski i nierówna walka z czasem
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Piłka nożna
Wywiesił na stadionie baner "Strefa wolna od LGBT". Polonia Warszawa nałożyła zakaz klubowy