Reklama
Rozwiń
Reklama

PSG. Kto przebije szklany sufit w Paryżu

W Paris Saint-Germain ruszyły nowe porządki. Trener Luis Enrique sprawdza, na kogo może liczyć. Wszyscy czekają jednak na kolejny odcinek telenoweli z Kylianem Mbappe w roli głównej. I zastanawiają się, jak będzie wyglądało życie bez Leo Messiego.

Publikacja: 17.07.2023 03:00

Luis Enrique zamierza rządzić w Paryżu twardą ręką

Luis Enrique zamierza rządzić w Paryżu twardą ręką

Foto: Geoffroy Van der Hasselt / AFP

Dwa lata temu taka euforia jak dziś na Florydzie, gdzie właśnie przybył Messi, panowała w stolicy Francji. Argentyńczyka witano jak króla i zbawcę, który poprowadzi PSG do wygranej w Lidze Mistrzów, a żegnano gwizdami w Parku Książąt.

– Przyjście Leo było szansą dla Ligue 1, by stać się bardziej atrakcyjną od Premier League, Serie A, LaLigi, a nawet Bundesligi. Nie został jednak doceniony. A to przecież piłkarz, który zmienia hierarchię w futbolu, gwarantuje prestiż i poprawę wizerunku jak mało kto. We Francji nigdy nie szanowano jednak talentu, dlatego ten kraj go nie zrozumiał – uważa David Trezeguet, francuski mistrz świata (1998) i Europy (2000).

Pozostało jeszcze 88% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Piłka nożna
Polska w barażach o mundial zagra u siebie z Irlandią lub rywalem z Bałkanów
Piłka nożna
Curaçao zagra na mundialu. Kraj jest mniejszy niż Warszawa
Piłka nożna
Jak polscy piłkarze wpadli w pułapkę
Piłka nożna
Bartosz Bereszyński po meczu z Maltą. „Chyba zabrakło nam koncentracji”
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Piłka nożna
Malta – Polska 2:3. Niespodziewane męki na koniec eliminacji mundialu, uratował nas rykoszet
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama