Reklama

Krzynówek: Nicea albo śmierć

Uczestnik dwóch mundiali i jednego Euro Jacek Krzynówek o dawnej i obecnej reprezentacji Polski.

Aktualizacja: 23.03.2016 21:06 Publikacja: 23.03.2016 17:50

Krzynówek: Nicea albo śmierć

Foto: AFP

Rzeczpospolita: Wczoraj mecz z Serbią, w sobotę z Finlandią, a potem jeszcze dwa. Kibice mają o czym mówić, ale czy na podstawie takich spotkań powinni wyciągać głębsze wnioski?

Jacek Krzynówek: W ograniczonym stopniu. Każdy mecz jest ważny dla piłkarza, przynajmniej tak powinno być. Ale wiadomo, że kiedy poprzedzają one taki turniej jak mundial czy Euro, to każdy w tyle głowy myśli o tym. Natomiast każdy taki sparing jest ważny dla trenera. To ostatnie szanse na sprawdzenie zawodników czy ustawień na boisku. A kiedy sprawdza się coś nowego, to nie zawsze działa i wtedy można przegrać.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Piłka nożna
FIFA znów majstruje przy kalendarzu. Piłkarze zadowoleni nie będą
Piłka nożna
Jan Urban dla „Rzeczpospolitej": Jeśli Robert Lewandowski będzie zdrowy, wyślemy mu powołanie
Piłka nożna
Skandal podczas meczu Rakowa. Prezydent reaguje na zachowanie kibiców z Izraela
Piłka nożna
Puchary: Polskie zwycięstwa, ale nie wszyscy się cieszą
Piłka nożna
Superpuchar Europy: PSG rzutem na taśmę zapewniło sobie trofeum
Reklama
Reklama