Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 26.06.2025 17:00 Publikacja: 25.08.2022 22:54
Mikael Ishak i Filip Marchwiński
Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk
Po pierwszej połowie można było mieć obawy, że będzie to kolejny czarny wieczór polskiego futbolu. Lech przegrywał z Dudelange co prawda po dość przypadkowym golu (rykoszet od obrońcy, piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki i wpadła do siatki), ale z każdą minutą wyglądał coraz słabiej. To, że nie roztrwonił dwubramkowej przewagi z Poznania jeszcze przed przerwą, zawdzięcza głównie interwencjom Filipa Bednarka.
Przypomniały się obrazki z rywalizacji z Vikingurem Reykjavik i choć tym razem dogrywka potrzebna nie była, styl, w jakim Lech wywalczył ten awans, pozostawia niesmak. Sytuację uspokoił dopiero po godzinie gry wyrównujący gol Joela Pereiry, który odebrał gospodarzom nadzieję.
Złapany dwa lata temu na dopingu Paul Pogba wraca na boisko. Podpisze dwuletni kontrakt z Monaco, czyli klubem,...
Letnie okno dopiero się otworzyło, ale doczekaliśmy się już kilku dużych transferów. Wyjaśniła się też przyszłoś...
Po raz pierwszy kibice w Polsce będą mieli okazję zobaczyć na żywo Ronaldinho. Mistrz świata (2002) i zdobywca Z...
Kylian Mbappe trafił do szpitala ze względu na ostre zapalenie żołądka oraz jelit i nie pomógł Realowi Madryt w...
W USA trwają klubowe mistrzostwa świata - próba generalna przed przyszłorocznym mundialem. Gospodarze mają probl...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas