Umowa ma obowiązywać przez pięć lat i przynieść lidze między 30 a 40 mln euro rocznie – dwukrotnie więcej niż obecnie płaci największy hiszpański bank Santander (17 mln), reklamujący się w nazwie rozgrywek od 2016 r. Według dziennika „Marca” firma EA zapłaciła też już 30 mln za samo podpisanie kontraktu.
AFP szacuje, że odkąd La Liga związała się z Santanderem, jej przychody ze sponsoringu wzrosły z 50 do 155 mln euro, a z praw do transmisji – z 825 mln do 1,6 mld. Hiszpanie twierdzą jednak, że potencjał tkwiący w rozgrywkach pozwala na jeszcze większe dochody, a globalny zasięg EA Sports może pomóc w dotarciu do nowych odbiorców, szczególnie tych młodych.