Reklama
Rozwiń
Reklama

Janusz Kupcewicz - piłkarz, który zasłużył na więcej

Jego gola dającego Polsce trzecie miejsce na mundialu 1982 pamiętają chyba wszyscy, którzy ten mecz oglądali. Odszedł piłkarz znakomity, może trochę skrzywdzony przez los.

Publikacja: 06.07.2022 21:00

Janusz Kupcewicz - piłkarz, który zasłużył na więcej

Foto: PAP/Zbigniew Matuszewski

W czerwcu fetował go Stadion Narodowy, kiedy spotkali się w Warszawie piłkarze z mundialowej reprezentacji 1982 roku. W ostatnią sobotę, jako aktywny użytkownik Facebooka, zamieścił zdjęcie ze spotkania z innymi kolegami – w Rucianem-Nidzie, z okazji jubileuszu tamtejszego klubu. Dobę później już nie żył.

Od lat miał problemy z sercem. Oszukiwał je, udawał, że nic mu nie jest, chociaż pierwsze objawy choroby pojawiły się już w roku 1978, kiedy wierzył, że spełniają się jego marzenia: wyjazd na mistrzostwa świata.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Piłka nożna
Eliminacje mundialu: Pieczęć Norwegów, Ukraińcy w barażach, kłopot Polaków
Piłka nożna
Postęp jest widoczny. Baraże już mamy, ale nadal walczymy o rozstawienie
Piłka nożna
Jakub Kamiński, strzelec gola w meczu z Holandią. „Zrobimy wszystko, by pojechać na mundial"
Piłka nożna
Polska pewna gry w barażach o mundial. Jacy są jej potencjalni rywale?
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Piłka nożna
Polska – Holandia 1:1. Zagrali bez kompleksów
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama